Truskawkowy shake cz.2
Alan ↑ Minęło pół godziny i właśnie jesteśmy na lotnisku. Wysiadłam z taxówki po walizki. Mama: Mamy półtorej godziny do naszego lotu dlatego pójdziemy już oddać ...
Alan ↑ Minęło pół godziny i właśnie jesteśmy na lotnisku. Wysiadłam z taxówki po walizki. Mama: Mamy półtorej godziny do naszego lotu dlatego pójdziemy już oddać ...
Ok 21 bez problemów weszliśmy do klubu, było bardzo dużo ludzi, parkiet był w pełni zapełniony. Po chwili odnaleźliśmy boks gdzie siedziały dziewczyny i Łukasz z Kubą ...
Jestem świadoma swojego wyboru, tak samo, jak tego, że jest nieodwracalny. Jeśli nie spróbuję czegoś z Kubą, będzie to największa rzecz, jakiej będę żałować i ...
Dni mijały, a każdy z nich był cudowny bo miałam przy sobie kogoś kogo kochałam. Kiedy tylko mogliśmy spotykaliśmy się ze sobą. Czasami było ciężko bo nauczyciele ...
- Jesteś tego pewny Sebastianie? - zapytał po raz kolejny Alex, nie spuszczając wzroku z mojej zagubionej twarzy. Od kilkunastu minut siedzieliśmy w nowym jeszcze nie ...
Wiedziałam, że powinnam coś zrobić, przerwać to, zanim on powie, że chyba śnię, czy coś w jego stylu, ale nie potrafiłam się ruszyć. Czułam, jak krew przepływa przez ...
Rozdział 1 Był 21 sierpnia w kalendarzu Igi koniec wakacji dzień, w który się zmienił los wielu ludzi zwykłe wygłupy, ale z dużym skutkiem ubocznym. Zwykły numer ...
Rano obudziłam się w pokoju Mikołaja. Pewnie gdy wracaliśmy zasnęłam w samochodzie. Podniosłam się do pozycji siedzącej i ziewnęłam przecierając oczy ręką. -Wyspana? ...
CZY JESTEM ZAKOCHANA W KUBIE? TAK. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak. Tak…Tak. Dopiero teraz jestem w stanie się do tego przyznać. Nie ma sensu ciągłe ...
Witam ponownie :) pomyślałam, że jednak wrzucę tą swoją trzecią część tej samej historii (taa no comments), bo od niedawna ją piszę. Jeśli skończę kiedyś inny ...
Oczami MAKSA: Idę długim korytarzem, zbyt jasny jak dla mnie jarzeniowe lampy, od których można stracić niemalże wzrok. Nienawidzę szpitali. Zwłaszcza kiedy 3 lata temu ...
Gdy otworzyłam drzwi ujrzałam nieznajomego chłopaka -Tak? O co chodzi? -Jestem nowym sąsiadem z góry.Przyszedłem się przywitać.Nikodem -Paulina, bardzo mi miło -Mi ...
I'm back! Wiem, wiem, tęskniliście. Niestety następna część najparwdopodniej dpiero pod koniec kwietnia. Teraz się skupiam na szkole, a przynajmniej powinnam. ;) Mam ...
- Żartujesz, prawda?- zaśmiałam się na głos- bezpieczne miejsce?- powtórzyłam- z Tobą? Ja chyba śnię! To jakiś koszmar. - Przykro mi, że tak uważasz, ale to prawda ...