Historia Aśki 15

Historia Aśki 15Wyobrażenie Roberta
---------------
-Boję się...- powiedziałam, gdy już wchodziłam do galerii, a w słuchawce było słychać jedynie, sygnał końca rozmowy.
-Czego się boisz?- wszędzie rozpoznała bym ten głos. Nie mogłam zrobić ruchu. Przestraszyłam się jeszcze bardziej. Nie wiem do czego jest zdolny ale myślę, że nic mi nie zrobi przy tylu ludziach. Odwróciłam się, przede mną stał Kamil. Miał na sobie czarną bluzę z kapturem, który w tej chwili zdejmował. Kilku dniowy zarost na jego twarzy, wywołał przyjemne ciepło w moim podbrzuszu. Stałam tak jak osłupiała i nie mogłam się ruszyć, ani powiedzieć żadnego słowa.  
-Zamknij już te usteczka, bo Ci mucha wpadnie- ukazał rząd białych zębów. Teraz zdałam sobie sprawę jak komicznie muszę wyglądać. Otrząsnęłam się.  
-Czemu mnie śledziłeś?- zapytałam od razu
-Twój kochaś już jedzie? Wybawi księżniczkę? Ha ha ha... tak jak ostatnio- śmiał się, nie wiedziałam o co mu chodzi.  
-Bić to się nie unię- mina mu trochę spoważniała.
-Nic Ci do tego- zdałam się na spokój
-Asiu..- podszedł do mnie i założył mi kosmyk włosów za ucho- przepraszam...- wyszeptał, zdziwiło mnie to bardzo. Przysunął się do mnie bliżej i złożył delikatny pocałunek na moim policzku. Poczułam się bezpiecznie, a ciepło rozeszło się po całym moim ciele. Zaraz jednak z letargu wyrwało mnie odchrzknięcie, prawdopodobnie Roberta. Spojrzeliśmy obydwoje w tamtym kierunku.  
-Widzę, że już nie jestem Ci potrzebny- na jego ustach zagościł kpiący uśmiech. Odruchowo odsunęłam się od Kamila.
-Jesteś mi potrzebny- przytuliłam się do jego ręki, obejmując ją.
-I to jest teraz Twój facet?- Kamil pokazał palcem na Roberta.
-Tak i nic Ci, do tego- odezwałam się i ścisnęłam mocniej rękę przyjaciela. Kamil spiął się cały, widziałam że jego ciało i umysł teraz przeżywa katusze. Stał tak wpatrzony w nas i nic nie mówił tylko kipiał złością.
-Chodź skarbie, odwioze Cię- powiedział Robert- A tobie radzę nie zbliżać się do niej- wycedził przez zaciśnięte zęby w stronę Kamila. Chwycił moją dłoń i odwróciliśmy się w stronę wyjścia. Wtedy mężczyzna złapał mnie za ramie, patrzyliśmy sobie w oczy, ale żadne z nas nic nie powiedziało. Przeczesał swoje włosy w taki sposób, że po moim ciele przeszły ciarki. I tak po prostu sobie podszedł? Musiałam się do kogoś przytulić. Poczułam, że zaraz się rozbecze, czemu on tak zawrócił mi w głowie?  
-Ej, mała wszystko dobrze?- zapytał Robert
-Tak, to znaczy nie..
-Powiesz mi..- pokiwałam przecząco głową. Nie chciałam zawracać mu głowy, swoimi miłosnymi problemami.
-Chodź, lepiej Cię odwiozę- poszłam za nim do auta. Jechaliśmy w ciszy, patrzyłam cały czas w okno. Myślałam nad tym, co Kamil ma w sobie takiego, że nie mogę o nim zapomnieć. Nawet nie wiem kiedy, dojechaliśmy do domu.  
-Napewno wszystko okej- zapytał ponownie Rob
-Tak- przytuliłam się do niego
-Pamiętaj, że na mnie zawsze możesz liczyć- dał mi buziaka w czoło i się pożegnaliśmy.  

Wieczorem gdy już leżałam w łóżku, dostałam wiadomość. "Wiem, że z nim nie jesteś. Kamil" Nie widziałam co mu odpisać. Zanim się zastanawiałam dostałam kolejną wiadomość. "Nie mogę przestać o tobie myśleć", i kolejna "Pozwól nam spróbować". Teraz kompletnie nie wiedziałam co mu odpisać. "Masz dziewczynę, zastanów się nad sobą!!"
-------------
Nie wyszło najlepiej...
Chętnie poczytam wasze propozycje na ciąg dalszy :*

Ona18

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 669 słów i 3617 znaków.

11 komentarze

 
  • Użytkownik czytelniczkaa

    powinna być z Kamilem :)

    15 lip 2015

  • Użytkownik facio

    @czytelniczkaa z tym pojebusem-ogarnij sie

    6 wrz 2015

  • Użytkownik oliffka

    Mam nadzieję że wszystko sobie  wyjaśni  z Kamilem i będą razem.Jak dla mnie akcja nie nie toczy się zbyt szybko w końcu coś musi się dziać

    15 lip 2015

  • Użytkownik Marlens

    Nie, nie, nie.! Jest dobrze jak jest. Za szybko by się rozwinęło gdyby sobie wszystko od razu wyjaśnili.  Świetnie piszesz, oby tak dalej, powodzenia.!;D

    15 lip 2015

  • Użytkownik natka2518

    Moim zdaniem Kamil powinien bardziej się postarać. Powinni się spotkać i na spokojnie pogadać, a ona powinna mu powiedzieć czego się boi tak żeby on mógł sobie wszystko przemysleć i uświadomić, że ją skrzywdził. Chce żeby byli razem :D ale ona nie powinna tak od razu wpadać mu w ramiona niech się porządnie postara jak spieprzył na początku :D a Robert to fajna postać taki jej przyjaciel :) niech nadal się spotykają tak jak teraz przynajmniej Kamil będzie zazdrosny :D

    15 lip 2015

  • Użytkownik pola00

    moim zdaniem powinna być z Kamilem ale nie tak od razu jeszcze powinien się bardziej postarać,wręcz powinien błagać ją na kolanach ale to już zależy od Ciebie wierzę w Twoją wenę!!!trzymam kciuki za następne!!!

    15 lip 2015

  • Użytkownik Justys20

    jak dla mnie powinna wybrać Roberta, ale to ty tu decydujesz jak to się dalej potoczy

    15 lip 2015

  • Użytkownik Ktosiek

    Niech będzie teraz z Robertem ^^ i wgl świetne opowiadanie *.* /Kornelia :*

    15 lip 2015

  • Użytkownik Paulaaa

    Rozdział fantastyczny! Akcja jak dla mnie rozwija się genialnie :)

    15 lip 2015

  • Użytkownik xxola

    Niech ona będzie z kamilem :-*

    15 lip 2015

  • Użytkownik mysza

    Może po prostu Robert jest tym odpowiednim? Dobrze napisała Kamilowi. Niech się od niej odwali. Wcale jej nie kocha.

    15 lip 2015

  • Użytkownik Asiaa

    Krótkie :( Co dalej? Pisz szybciutko :)

    15 lip 2015