Historia Aśki 2

Króciutkie
-------------------------
-Przestań się szarpać!-krzyknął na mnie i mocno szarpnął za włosy tak żebym na niego spojrzała. Patrzyłam zapłakanymi oczami na kogoś kto wydawał się być dobrym i miłym chłopakiem. Gdy tańczyłam przy nim pragnęłam go. Chciałam go całować. Pozory jednak mylą. On jest zepsutym do szpiku kości frajerem.  
-Puść to boli...- powiedziałam błagalnym tonem
-Będziesz grzeczna?- pokiwałam głową na znak zgody
-Chce to usłyszeć!- szarpnął mocniej
-Tak! Zadowolony?- krzyknęłam  
-Nie do końca ale narazie wystarczy- puścił moje włosy i złapał za rękę- chodź- powiedział z uśmiechem, a ja już bez oporu poszłam za nim jak wierna suka.
-Co chcesz ze mną zrobić?- zapytałam gdy siedzieliśmy już chyba w sypialni
-Narazie nic, musisz się uspokoić i odświeżyć- powiedział szukając czegoś w szafie  
-Ale ja nie chce się myć. Proszę odwieź mnie do domu- mówiłam a po moich policzkach popłynęły łzy. Uklęknął przede mną. Kciukiem otarł moje łzy. Przez chwilę patrzyliśmy sobie w oczy, nie mogłam zrozumieć przemiany Kamila zmienił się nie do poznania. Z zimnego drania w czułego faceta.  
-Nie płacz księżniczko- złapał mnie za dłonie i pocałował  
-Czemu taki jesteś- zapytałam  
-Jaki?- on teraz udaje głupiego, czy jak?
-Czemu raz jesteś normalny, czuły taki jak teraz, a wcześniej szarpałeś mną?- wyjaśniłam  
-Asiu, ja Ci nie zrobię krzywdy- wstał i usiadł obok mnie  
-To zawieź mnie do domu albo chociaż pozwól stąd wyjść- mówiłam szlochając  
-Tego nie mogę zrobić- chciał mnie objąć ale ja się odsunęłam  
-Czemu?- zapytałam
-Bo chce Cię mieć- powiedział jakby to było oczywiste
-Chcesz mnie mieć na jedną noc, tak? Ja nie jestem dziwką, rozumiesz!?- wstałam i zaczęłam krzyczeć żeby zawiózł mnie do domu. Siedział i nic sobie z tego nie robił. Podeszłam do drzwi, nacisnęłam na klamkę. Kurwa, zamknięte...
-Otwórz drzwi  
-Nie- wstał i podszedł do mnie. Gwałtownie przyparł mnie do drzwi tak że nie mogłam się ruszyć. Ze strachu, czy też może podniecenia nie mogłam swobodnie oddychać.  
-Cholernie mi się podobasz i pragnę Cię mieć. Może na jedną noc, a może na więcej- powiedział prosto do mojego ucha. Za te słowa uderzyłam go w twarz  
-Co Ty sobie wyobrażasz?! Może na jedną noc może na więcej?! Jesteś jakimś pieprzonym psycholem! Nie będzie ani jednej nocy, rozumiesz?! Wypuść mnie!!
-Nie zrobię Ci nic złego. Uspokój się tu masz rzeczy do spania. Tam jest łazienka- pokazał na drzwi, które dopiero teraz zauważyłam.  
-Będę spać tyko w swoim łóżku i w swoich rzeczach!  
-Narazie nie masz wyboru. Możesz spać nago lub w tym co masz na sobie. A zamiast własnego łóżka wybrać podłogę- mówił to śmiejąc się
-Kurwa mać... byłam bezsilna co za głupi typ
-Takie słówka w Twojej buzi nie brzmią najlepiej- powiedział ukazując rząd białych zębów  
-A mnie Twoje uwagi gówno interesują- powiedziałam przedrzeźniając go
-Dobra jak sobie chcesz. Ja teraz wychodzę więc bądź grzeczna- i tyle go widziałam. No ładnie myślę sobie. Wstaje i podchodzę do drzwi z nadzieją, że może jednak są otwarte. Nic z tego. Rozglądam się po pomieszczeniu, jest nowocześnie urządzone. Kamil przygotował dla mnie jakąś swoją koszulkę. Mam spać bez majtek, chyba oszalał. Otwieram szafę i znajduje w niej krótkie spodenki, myślę że się nada. Padam z nóg dlatego też biorę prysznic. Ubieram dzisiejszą pidżamę i kładę się do łóżka spać.

Ona18

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 667 słów i 3587 znaków, zaktualizowała 13 lip 2015.

5 komentarzy

 
  • Użytkownik facio

    coraz fajniejsze-zajeb*scie piszesz

    31 lip 2015

  • Użytkownik xxola

    Pisz dalej a ty żbik się nie wypowiadaj..jak ci się nie podoba to nie czytaj

    29 cze 2015

  • Użytkownik Gość

    Mnie się podoba podoba. Pisz dalej  ;)

    29 cze 2015

  • Użytkownik żbik

    erotyzmu jak na lekarstwo. Strasznie kaleczysz język. Poza tym miałaś już nie pisać.

    29 cze 2015

  • Użytkownik Ona18

    @żbik Oksy

    29 cze 2015

  • Użytkownik Ona18

    @żbik Ale nie musisz czytać, jeśli innym się podoba to coś może jeszcze wymyślę. To dopiero druga część wie musi się trochę podziać żeby był seks :)

    29 cze 2015