. Chyba wiele straciłem ponieważ i tym razem bawiłem sie swietnie. Pozwolisz ze przejdę do tekstu. "..księgowanie tych wszystkich papierów samemu, to jakaś masakra.." - a ja niemądry myślałem , ze księguje sie co innego, a papieru używa w innym celu. "..jest poprostu genialne..Poprostu lubię Roberta.."- a moze po prostu nie jest genialnie??? ".. że nie jest to ciekawy człowiek- nie ciekawy? Dla mnie bardzo ciekawy.." - bardzo ciekawy fragment. "..bez wachania wybrałbym Ciebie- uśmiechną się.." - a ja sie głupi "wachalem" czy czytać. Lepiej bym zrobil gdybym sie "zdrzemną". "..odchrząkną znacząco.." - dobrze, ze nie "bekną" głośno. "..Poprostu kocham go za to.." - Twoja polonistkana pewno za to pokocha Cie mniej. Na koniec, cytując klasyka czyli Ciebie, taki komentarz. Super nie jest, choć jedna z Twoich czytelniczek używa tylko tego słowa w komentarzach. Nie tylko pod Twoimi opowiadaniami dlatego do jej opinii podchodź z niedowierzaniem
14 lip 2015
Paulaaa
@on Serio? Znalazł się krytyk od siedmiu boleści. Już kiedyś prowadziliśmy rozmowy na temat krytyki pod opowiadaniem innej autorki i w tamtym przypadku zgodzę się, że była konieczna, zgodzę się także co do tego, iż zawsze warto wziąć czyjeś zdanie pod uwagę, ale błagam nie szukaj błędów tam gdzie ich nie ma i nie dopisuj do nich komentarzy które niestety są pozbawione sensu (w znaczącej większości).
@on Chyba Ty, za to bardzo byś polubił moją polonistykę, czepiasz się mnie, tak samo jak ona. Tak na marginesie, to miałam marne dwa, na koniec.
15 lip 2015
on
@Ona18 nie czepiam się. W dość osobliwy sposób wyrażam opinię.. Swoją polonistkę lubiłem więc jest duża szansa, że polubiłbym Twoją Dwa to zawsze lepiej niż jeden Odwiedzę ponownie za jakieś 15 odcinków
15 lip 2015
on
@Paulaaa jeżeli uważasz, ze nie ma błędów to nie mogliśmy "prowadzić rozmowy", jakiejkolwiek.