O niebo lepiej cz. XIX
„Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.” `Janusz Leon Wiśniewski *** Monika *** Siedziałam w salonie i czytałam gazetę, kiedy usłyszałam, że Daniel ...
„Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.” `Janusz Leon Wiśniewski *** Monika *** Siedziałam w salonie i czytałam gazetę, kiedy usłyszałam, że Daniel ...
-Dlaczego? - zapytał cicho. - Nie teraz. -odpowiedziałam. - Powinieneś już iść. Za dwa dni ślub. Spotkamy się wtedy. - Nie chce iść. Chce zostać przy tobie. - Dobrze ...
Ona: Zakupy. Zakupy, zakupy, zakupy. Nienawidzę zakupów. Nienawidzę, nienawidzę - nienawidzę! Nienawidzę paradowania po galeriach, ponieważ jest tam zbyt wiele luster, w ...
Budzik w moim telefonie dał o sobie znać,szybko go wyłączyłam i leniwie wstałam z łóżka. Stanęłam przed lustrem i westchnęłam. Zmieniłam się przez te 5 lat. Moje ...
Niczym syn marnotrawny powróciłam ze skruchą. Przepraszam, za tak długą przerwę. Nie mam nawet żadnych wymówek. Brak czasu, brak weny… można by zgonić chociażby na te ...
Cholera jasna ! Zaspałam! Wspaniały Bruno obudził mnie gdy zadzwonił czy mnie podwieźć. Zgodziłam się i szybko założyłam pierwsze lepsze ciuchy lekki make-up i włosy ...
Nigdy nie zapomnę tego uczucia. Będąc odwrócona nagle poczułam czyjąś dłoń na swoim ramieniu, ze strachu byłam cała sparaliżowana, nie mogłam się ruszyć. -Zuzia ...
Jeju. Nareszcie piątek. Dzisiaj ostatni raz tak wcześnie wstaję. Przynajmniej do poniedziałku. Ehh... - Wstawaj, wstawaj, wstawaj- Oliwia skakała wokół mojego łóżka ...
#14 Lipca ( wieczór ) - 2 dni do wyjazdu na obóz sportowy dziewczyn# **Oczami Natalki** Dzisiaj cały dzień spędziłam z moim młodszym bratem Jasiem, który ma 3 lata ...
Na zdjęciu Corin Wstrzymałem oddech. Przede mną stali Corin i Ashton. Sytuacja nie wygladala najlepiej Ashton to młody mężczyzna, ma 24 lata. Jest mojego wzrostu i tak samo ...
Rano gdy się obudziłam Mikołaj już na mnie czekał ze śniadaniem. -Witaj księżniczko.- Powiedział i pogładził mnie po głowie. -Dzień dobry.- Uśmiechnęłam się do ...
Kancelaria prowadzona przez Karolinę, Andrzeja i Olka mieściła się w samym centrum miasta. Mieszkanie w starej kamienicy, które przed laty zajmowała babcia Andrzeja ...
-Wstawaj śpiochu-Powiedział -Ohhh... Co jest ?-Spytałam -Jesteśmy już na miejscu. Przecierając oczy rozejrzałam się po autokarze. Byliśmy sami. -Gdzie reszta?- Zapytałam ...
Ewelina. - Tak bardzo mi przykro Martyna- tylko tyle umiałam powiedzieć. Bo co mogłam jeszcze? - W porządku. Idź do domu. Przepraszam, ale chce pobyć sama- kiwenalam głowa ...
To jest moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o wyrozumiałość. Ostatnie dni były koszmarem. Moja przyjaciółka zachorowała i nie miała dla mnie czasu, rozumiecie, pogoń ...