Los Bohaterów.
Dawno, dawno temu żyło siedmiu bohaterów. Dzięki swoim nadzwyczajnym umiejętnością mogli w pojedynkę ochronić stolicę przed atakiem wroga. Nie była to żadna magia, ani ...
Dawno, dawno temu żyło siedmiu bohaterów. Dzięki swoim nadzwyczajnym umiejętnością mogli w pojedynkę ochronić stolicę przed atakiem wroga. Nie była to żadna magia, ani ...
Przeddzień rozgrywek … Skoncentruj się, błagam! Oprócz ciebie w rozgrywkach bierze udział jeszcze jedenastu uzdolnionych. Czterech z nich włada ogniem! Jeśli nie ...
Odgłosy nocnego życia lasu niosły się szyderczym echem, a połyskujące ślepia wpatrywały się w drewniany fort. Cała ta sceneria wywołałaby okrzyk strachu u ...
Chwilę jeszcze zajęło, zanim na dobre się uspokoiła i starannie starła rękawem wszelkie pozostałości zdradzieckich łez. Przez ten czas James przyglądał się jej ...
Kiedy się obudziłam już pełna sił, wstałam i wyszłam z pokoju. Zeszłam na dół w poszukiwaniu ślicznego bruneta. Weszłam do kuchni, pięknie pachniało różnymi ...
Cała trójka ruszyła w kierunku zabudowań, brnąc po kolana w śniegu. Freja nie mogła nadziwić się, co stało się z tą krainą: – Gdzie podziały się tę piękne pola ...
Wyprawa przez gęstwinę zarośli, które zdawały się mnożyć na każdym kroku, bardzo męczyła śmiałków. Nawet Kasja, która zwykle nie narzeka na swój los, tym razem ...
Zamieć śnieżna utrudniała podróż przez góry, a przenikliwe zimno zaczynało wdzierać się przez przemoczone ubrania. Narzucone kaptury na głowę nie wiele pomagały ...
Na początku podróży drzewa w lesie roztaczały cień, dając wytchnienie od upału panującego na łąkach. Obserwowała leśne zwierzęta biegające po mchu, skaczące po ...
Z niepokojem wpatrywaliśmy się w elfkę, badającą naszą towarzyszkę. Jej ręce z gracją przesuwały się po nieprzytomnym ciele, jakby stanowiły oczy uzdrowicielki. — ...
W chacie Czarownicy minęło wiele dni i nie wiadomo ile tygodni. Wiedźma wykonywała swoje groźby z godną szacunku konsekwencją, czyli bez jakiejkolwiek łaski i wymówek ...
Hermiona zdrętwiała. Charlie zamarł. Wielka Sala umilkła. A przynajmniej ci, którzy słyszeli wypowiedziane przez Rona słowa. - Ron! – warknął Charlie, odwracając się ...
Nowy świt w krainie światła nastał leniwie. Mieszkańcy doliny zajmowali się sprawami dnia codziennego, nie przeczuwając niebezpieczeństwa. W pałacu również poranek nie ...
– To nie jest kwestia zamiaru. Ja nie wiem, ile to będzie trwało. Może tydzień, może miesiąc, a może pięć lat. To, że będziesz czekał pod Kolegium, niczego nie ...