Mur Zdrajca Ludzkości – Rozdział 24
Dźwięk ogniska przerywał co jakiś czas ciężką atmosferę ciszy. Nikt ze zgromadzonych w obszernym pomieszczeniu nie śmiał zabierać głosu, czy też nawet nie chciał ...
Dźwięk ogniska przerywał co jakiś czas ciężką atmosferę ciszy. Nikt ze zgromadzonych w obszernym pomieszczeniu nie śmiał zabierać głosu, czy też nawet nie chciał ...
Wolf wraz z Leonem stali na ukrytym podwórzu, w dłoniach mieli długie drewniane kije, a na ganku siedziała Levi, karmiąca dziecko. – Spróbuj mnie zaatakować. – Wampir ...
Alex pojechał za nią. – Myślę, że dobrze by było narobić trochę dymu i znaleźć bezpieczne miejsce na noc… albo przygotować się na ciężką przeprawę – ...
Dwa miesiące później. - Długo to będzie jeszcze trwało?! – zapytał któregoś dnia zirytowany Draco, odkładając na niski stoliczek przy sofie Proroka Codziennego i ...
Rozdział pierwszy- Przedstawienie Tego dnia nie wyły syreny. Poranek zapowiadał bardzo przyjemny dzień pełen ciepłych podmuchów wiatru. Nie stała się żadna katastrofa ...
Po chwili do zajazdu weszli Estalijczycy. Usiedli przy osobnym stole, co wprawiło narzeczonych w zdumienie. Veronika zaniosła im kanapki. – Proszę, skoro nie zechcieliście z ...
Po chwili wskoczyłem do wody. Podpłynąłem blisko spadającej wody. Jednak nadal jakaś część w środku, buntowała się. A może jednak to pułapka? Może zginę? Czasami ...
Nazywam się Nicholas Black. Mam 22 lata i z zawodu jestem technikiem..a to moja historia. Pewnego ranka obudził mnie dźwięk telefonu od razu podniosłem się i po chwili ...
Cała trójka ruszyła w kierunku zabudowań, brnąc po kolana w śniegu. Freja nie mogła nadziwić się, co stało się z tą krainą: – Gdzie podziały się tę piękne pola ...
Rozdział 1 Kiedy byłem mały często spędzałem czas u babciu na tarasie, siedząc na drewnianym, bujanym fotelu. Potrafiłem tam siedzieć godzinami. Nigdy nie zajmowałem ...
Gdy nieco oddalili się od zajazdu, uwagę Veroniki przykuł zakapturzony mężczyzna, który stał w bocznej uliczce. Przyjrzała się mu dyskretnie i stwierdziła, że był ...
Czas w celi płynął inaczej, niż na zewnątrz, dłużąc się nieustannie. Damian jednak był zadowolony ze swojej aktualnej sytuacji, wreszcie mógł się uspokoić i ...
Gorąca woda koiła zmęczone ciało, lecz jednocześnie drażniła jeszcze nie w pełni zagojoną ranę. Zrelaksowany oparłem się o brzeg basenu, spoglądając dookoła. Biały ...
– Widzę, że jeszcze tu nie posprzątałaś – powiedziała Talima, rozglądając się po jednopokojowym mieszkaniu swojej siostry. – Czyżbyś aż tak przywykła do ...