Lodowa wojowniczka - Część II - 20
W ciemnościach oświetlonych światłem pochodni, dzielni wojownicy obmyślali plan działania. Pojmany Ryzan leżał tuż za nimi, związany niczym trofeum myśliwskie. W ich ...
W ciemnościach oświetlonych światłem pochodni, dzielni wojownicy obmyślali plan działania. Pojmany Ryzan leżał tuż za nimi, związany niczym trofeum myśliwskie. W ich ...
Znalezienie składników było bardzo proste, jednak rafinacja eliksiru nastręczała niemałych problemów. By ją wykonać, wśród ciągle patrolujących teren mrówek ...
Mgła snuła się po łąkach, a deszcz pozostawił na trawie kropelki rosy. Królowa światła spacerowała po ogrodzie, obserwując mury pałacu. Nagle spostrzegła, że okno w ...
Tymczasem Elaine wpadła do swojej komnaty, zatrzymując się dopiero przy oknie. Drżącymi rękoma sięgnęła do zdobnego kołnierza jej koszuli i rozpięła go. Było jej ...
„Cała ta zieleń na naszej planecie jest po prostu niesamowita (...) Robimy wszystko, by się jej pozbyć, a tymczasem w niektórych sytuacjach tylko ona może nas ocalić.” ...
W przybrzeżnym mule odciskały się ślady, maszerujących za skalnym przewodnikiem śmiałków. Stworki usuwały się im z drogi, w obawie przed rozdeptaniem. Nieznajomy w ciszy ...
Mały grubas próbował bezskutecznie wyrwać się z silnych rąk Nero, pocąc się przy tym niesamowicie. W kacie nieopodal walały się ciała najemnych zbirów, plamiąc krwią ...
Słońce powoli chyliło się ku zachodowi, a delikatne obłoki snuły się od wschodu, powoli zakrywając niebo. Nadchodziła śnieżyca, w powietrzu unosiła się woń wiatru ...
Po intensywnym karnawale błysków i strzałów nastąpiła cisza, którą po chwili przerwał wylatujący przez masywne metalowe drzwi dowódca zabójców. Zakrwawiony próbował ...
– Widzę, że jeszcze tu nie posprzątałaś – powiedziała Talima, rozglądając się po jednopokojowym mieszkaniu swojej siostry. – Czyżbyś aż tak przywykła do ...
– Trzeba przetrząsnąć całą wieś! Mogą się gdzieś chować! – krzyknął Alex, który przez cały czas stał na uboczu ze swoją kuszą gotową do użycia. – Grupy ...
Ustawiła ich w rzędzie niczym w ponurym apelu. Najchętniej powiesiłaby wszystkich winnych na suchej gałęzi, ale już nie była zwykłą wojowniczką, miała wysoką pozycję ...
Kiedy się obudziłam już pełna sił, wstałam i wyszłam z pokoju. Zeszłam na dół w poszukiwaniu ślicznego bruneta. Weszłam do kuchni, pięknie pachniało różnymi ...
– To nie jest kwestia zamiaru. Ja nie wiem, ile to będzie trwało. Może tydzień, może miesiąc, a może pięć lat. To, że będziesz czekał pod Kolegium, niczego nie ...