Fremione r.XXVII
- Mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje za każdym razem, gdy jestem poza sklepem – powiedziała kilka dni później Hermiona, wracając do Magicznych Dowcipów z torbami ...
- Mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje za każdym razem, gdy jestem poza sklepem – powiedziała kilka dni później Hermiona, wracając do Magicznych Dowcipów z torbami ...
Ustawienie bariery nie wymagało większego wysiłku. Musiałem wyryć specjalne symbole na magicznych kryształach, a następnie po wstrzyknięciu many, rozbić je na ziemi ...
Inoss otworzył oczy. Wokół panowała nieprzenikniona ciemność. Nawet przez okno do jego celi nie wpadało żadne światło. - Coś mnie obudziło - pomyślał znużony ...
Zatrzymali się niedaleko lasu, niespełna kilometr od wzgórza, na którym zostały szkielety. – Rozejrzę się – oznajmił Gert i po chwili zniknął w cieniu drzew. – ...
Tamtego dnia jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo te spotkanie zmieni moje życie, jak wpłynie na jego bieg, ale nigdy nie żałowałam podjętej decyzji. Byłam pewna, że ...
#Iva Domyślałam się, że białowłosy chłopak to właśnie Wyrocznia, chcociaż nie miałam pojęcia skąd się tutaj wziął. Brunon wyglądał na równie zdziwionego co ja ...
Po chwili Hoefer przyklęknął obok Veroniki i spuścił wzrok na jej dekolt. Powoli wyciągnął rękę. Cofnęła się, choć wiedziała, że chodziło mu o pierścień, który ...
- Kiedy im powiesz? – zapytał młodzieniec, patrząc na siedzącą nad papierami Nasuadę. Kobieta podniosła głowę i wzruszyła lekko odkrytymi ramionami. - Jeszcze się nie ...
To było niepojęte. O ile wcześniej Adam robił wszystko, bym nie była narażona na widok większej ilości duchów niż było to konieczne – teraz już nie dało się tego ...
Usłyszałam głośną muzykę, więc powoli otworzyłam oczy. Próbowałam poruszyć rękami, ale szybko znieruchomiałam z powodu paraliżującego bólu. Niepewnie się ...
Szum trawy, zapach wonnych drzew, śpiewające ptaki to jedyne rzeczy, które potrzebne były Nero. Ledwo się powstrzymywał, by nie ruszyć w stronę odległego oceanu ...
Silvalen – tkanina pochodzenia roślinnego. Surowiec włókienniczy do jej produkcji pozyskiwany z kory drzew (z dużym prawdopodobieństwem Linum silvestris magnus) ...
Chcąc zyskać na czasie skoncentrowała energię, aż wokół niej pojaśniała błękitna poświata. Zaczęła zamrażać po kolei eskortujących ją strażników. Wiedziała co ...
Było już widno, gdy Veronika się obudziła. – Nic się nie dzieje – powiedział Gert, który trzymał wartę. – Istnieje prawdopodobieństwo, że Jose usmażył go w tej ...
- Rozluźnij się – mruknęła, siadając za nim na podwiniętych nogach. – Nie chcę zrobić ci krzywdy. - Nie zrobisz – wyszeptał, zamykając oczy. Był wyraźnie ...