Czwórka. Część 5 - Wszyscy chcą nas zabić..
#Iva Domyślałam się, że białowłosy chłopak to właśnie Wyrocznia, chcociaż nie miałam pojęcia skąd się tutaj wziął. Brunon wyglądał na równie zdziwionego co ja ...
#Iva Domyślałam się, że białowłosy chłopak to właśnie Wyrocznia, chcociaż nie miałam pojęcia skąd się tutaj wziął. Brunon wyglądał na równie zdziwionego co ja ...
- Mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje za każdym razem, gdy jestem poza sklepem – powiedziała kilka dni później Hermiona, wracając do Magicznych Dowcipów z torbami ...
Stolica była oddalona o około jeden dzień drogi stąd. Problem polegał w strumyku, a właściwie to już w rwącej rzece, której nie w sposób było przebrnąć ...
Szum trawy, zapach wonnych drzew, śpiewające ptaki to jedyne rzeczy, które potrzebne były Nero. Ledwo się powstrzymywał, by nie ruszyć w stronę odległego oceanu ...
Było już widno, gdy Veronika się obudziła. – Nic się nie dzieje – powiedział Gert, który trzymał wartę. – Istnieje prawdopodobieństwo, że Jose usmażył go w tej ...
Otworzyłam oczy. Jasne światło padające na źrenice przez dłuższy czas uniemożliwiało mi rozpoznanie miejsca, w którym się znajdowałam. Leżałam na czymś miękkim i ...
- Jesteś pewny? – zapytała szeptem Arya. - Niestety tak – mruknął, na powrót okrywając truchło zakrwawionym płótnem. Zwrócił się do zamkowych strażników. – ...
Po długiej i zresztą wyczerpującej podróży, Kael wreszcie dotarł do wsi Koravyst. Wieśniacy, którzy ową wieś zamieszkiwali, podklinali i wyzywali elfa od najgorszh ...
- Nie oddamy cię. Mamusia cię kocha. Tatuś cię kocha – przypominam sobie jak utulała mnie mama gdy byłam mała. Głaskała mnie po włosach i mówiła, że wszystko ...
– Co ty chcesz zrobić mojej przyjaciółce? – Chwyciła go za ramie, a jej oczy zamiast strachem, płonęły gniewem. – Niech no pomyśle... Uratować życie? Zapomnij o ...
Chcąc zyskać na czasie skoncentrowała energię, aż wokół niej pojaśniała błękitna poświata. Zaczęła zamrażać po kolei eskortujących ją strażników. Wiedziała co ...
Ponownie Thomas znalazł się w swym tymczasowym pokoju. Tym razem za obszernymi oknami nie szalała burza wraz z deszczem, a wicher, zamiast pędzić poprzez okazałe tereny ...
Kilka godzin później, gdy Draco tańczył akurat z jakąś swoją kuzynką, do stolika, przy którym siedziała nieco zmordowana tańcami Hermiona, dosiadł się wcięty już ...
— A wiesz mistrzu, że ostatnio wyrzucili mnie ze świątyni bogini Sofii? — spytał Hipokrates. Godziny marszu wlokły się niesamowicie, a starzec nie był osobą ...
Kiedy Ven zbliżał się do obozowiska ciągle był lekko oszołomiony. Mimo iż wiedział, że będzie to ciężkie starcie miał nadzieję, że będzie ono nieco łatwiejsze ...