Mundo Misterioso cz.20
Przez chwilę myślałam że on sobie tylko żartuje, to co powiedział wydawało mi się kompletnie absurdalne. Patrzyłam na niego strasznie zmieszana. - Ty nie mówisz tego na ...
Przez chwilę myślałam że on sobie tylko żartuje, to co powiedział wydawało mi się kompletnie absurdalne. Patrzyłam na niego strasznie zmieszana. - Ty nie mówisz tego na ...
Rozdział 17 Gdzieś we Francji. Październik 2014 - Jak mi dobrze – wyjęczała cicho Majka, z trudem otwierając oczy. Jej ciało spoczywało leniwie na miękkiej kanapie ...
Rozdział 22 Ainay-le-Vieil. Październik 2014 - Jak to będzie? - Manuela podniosła na Akosa oczy. Gdzieś na ich dnie czaił się lęk. - Myślę, że tak, jak za pierwszym ...
♥Prolog♥ Nazywam się Leselie White i mam piętnaście lat. Mieszkam w mugolskim sierocińcu, po tym jak śmierciożerca, gdy miałam pięć lat, zabił moich rodziców ...
- Ginny? – zapytała zdumiona Hermiona, patrząc na zapłakaną przyjaciółkę stojącą przed drzwiami do prywatnych komnat Prefektów Naczelnych. – Co cię stało, na ...
Półtora miesiąca później. Draco przeczesał nerwowo swoje prawie białe włosy i zerknął ukradkiem na siedzącą przy stole Gryfonów niepozorną brunetkę o temperamencie ...
Jechałem wąską ścieżką przez środek Mrocznej Puszczy. Nie było to zbyt przyjazne miejsce. Wysokie, niemal zawsze martwe drzewa o licznych i potężnych konarach rzucały ...
Moje życie: Jestem zwykłą nastolatką. Mam rodzinę i przyjaciół. Nagle spotykam dziwnego chłopaka, który wmawia, mi że mój własny ojciec chce mnie zabić, a w dodatku ...
Wtedy były moje piętnaste urodziny. Byłam prawie dorosła, nie? Ale, zacznę od początku. Wychowałam się w bardzo dziwnym otoczeniu. Moja matka, była zdrowo kopniętą ...
- Draco się wścieknie – mruknęła po chwili Hermiona. - Wątpię. – Ginny machnęła lekceważąco ręką. – Lucjusz też ma dar przekonywania. I całkiem sporo do ...
Rozdział 10 Warszawa. Listopad 2014 Śnię. Chyba nigdy tak niecierpliwie nie czekałam na zachód słońca?! Mimo usilnych próśb, Oskar nie pozwolił mi jechać do szpitala ...
Rozdział 16 Zamek Ainay-le-Vieil. Październik 2014 Słońce dawno już wzeszło i oświetliło ciepłym złotym blaskiem dachy zamku. Nad otaczającymi je łagodnymi wzgórzami ...
Po niedługiej wędrówce jej oczom ukazał się wspomniany wcześniej przez ojca Bank Gringotta. Była to biała, dość długa budowla z wąskim wejściem, na kolumnach opierał ...
Veronika nie ruszyła się z miejsca, tylko wzrokiem lustrowała ludzi. W spanikowanym tłumie zauważyła mężczyznę, który w zakrwawionej dłoni trzymał nóż. Jego ubranie ...