Meteory. Po zachodzie słońca 17
Rozdział 31 Wyspy greckie. Sierpień 2014 Zapadający zmierzch zastał Majkę nad książką. Doczytała do końca strony i zatrzasnęła ją energicznie. Przyjrzała się ...
Rozdział 31 Wyspy greckie. Sierpień 2014 Zapadający zmierzch zastał Majkę nad książką. Doczytała do końca strony i zatrzasnęła ją energicznie. Przyjrzała się ...
Rozdział 35 Medalion jest ciepły od ciepła moich dłoni. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę, co jest na tej kartce! A jeśli nic tam nie ma? Jeśli chodziło o ...
- Zgadza się — przytaknął. - Tylko błagam cię, musisz tę informację ukryć głęboko w swoim umyśle i pod żadnym pozorem przenigdy do niej nie wracać. Nawet w ...
Rozdział 16 Zamek Ainay-le-Vieil. Grudzień 2014 Przyjęcie weselne, podobnie jak przysięga, nawiązywało do tradycji antycznej Grecji. Zamiast tradycyjnego stołu, goście ...
- x równa się dwa pierwiastki z trzech, natomiast y jest jego wprost…- Swój monolog kontynuowała matematyczka. Ruda dziewczyna w ostatniej ławce jako jedyna spośród ...
Rozdział 31 Grecja. Grudzień 2014 Jakie to cudowne podróżować we śnie bez strachu, myślę, wpatrując się w siedzących przede mną obdarowanych. Sala naszego zamku wydaje ...
Veronika nie ruszyła się z miejsca, tylko wzrokiem lustrowała ludzi. W spanikowanym tłumie zauważyła mężczyznę, który w zakrwawionej dłoni trzymał nóż. Jego ubranie ...
- Pamiętam, Hermiono — rzekł Ron nieco lękliwie. Rozejrzał się płochliwie po Wielkiej Sali, ale nie zauważył, by ktoś zainteresował się tą wymianą zdań. - No ja ...
... I w tej właśnie chwili nie wiem czy to tak nie kontrolowanie czy specjalnie ale uderzyła go z całej siły z liścia w twarz. I w ogół.e nie wiem jakim cudem ale to ...
- Panowie... razem z profesor Sprout udacie się do Japonii, do tamtejszej szkoły magii i odszukacie Excalibura... Na wszechmocnego Merlina, błagam was, powróćcie do kraju ...
Prolog Powietrze przesycone było wilgocią i zapachem mchu. Choć letnia noc była dość ciepła, ale w głębi lasu panował chłód. Pnie ogromnych drzew, o korze pooranej ...
- Porozmawiam z McGonagall o tym ataku. - To dobrze. Tylko uważaj na siebie — szepnęła Hermiona. - To raczej oni powinni uważać. - Na co? - zdziwiła się. - Raczej na kogo ...
– Do jasnej, i znów muszę jechać. Minus piętnaście, ślisko, ciemno, po jaką cholerę mi to? Zamiast siedzieć na dupie i pić grzańca, to nie – ja muszę ciągać się ...
Veronika wzięła od niego papiery i skinęła głową. Zdawała sobie sprawę, że Gert będzie niezadowolony, jednak uznała, że dobrze się stało. Przede wszystkim będzie ...