Ostatni z planety Carammi cz 17
Drwal na chłodnym mchu się ocknął, chłód go ogarnął. Rozejrzał się, znajdował się na lasu skraju, blisko łąki. Na wzniesieniu Kaunga stała, a jej zielone łuski w ...
Drwal na chłodnym mchu się ocknął, chłód go ogarnął. Rozejrzał się, znajdował się na lasu skraju, blisko łąki. Na wzniesieniu Kaunga stała, a jej zielone łuski w ...
Następne dni, były przepełnione rutyną dla Kratosa, służba, dom, kolejne jutro. Na granicy była cisza i spokój, tak jakby wszelkie bandy znikły w odmętach lasów i ...
Chłodny wiatr od strony morza, delikatnie studził rozgrzane ciała naszych podróżników, po Jasmin nie było widać, by upał lejący się z nieba jakoś jej przeszkadzał ...
Kapłan, nie spuszczając z niej wzroku, sięgnął do kieszeni, wyciągnął niewielką fiolkę z symbolem Enbirra i odkorkował ją. – Bez urazy. – Zawartością chlapnął ...
– Widzisz Dawidzie, tak się składa, że są to moje dwie żony – Ryszard próbował się uśmiechnąć, ale zupełnie mu nie wyszło. Jego przyjaciel spojrzał na niego ...
Gargares patrzył w jej śliczne krocze, lecz na chwilę oderwał wzrok od najpiękniejszej rzeczy, jaką oglądał do tej pory. – Marzysz o mnie dziesięć lata! Miałaś ...
Odwróciła się gwałtownie. – Nareszcie się spotykamy… – powiedział, zdejmując hełm, tym samym ukazując niezwykle męskie rysy twarzy. Hrabina nie zdołała ukryć ...
Po obudzeniu nie czułem bólu głowy, czy też zmęczenia, wręcz przeciwnie niestety pamiętałem wszystko, szczególnie niskich lotów humor...Nie wspominając o zniszczeniu ...
Mgła nad lasem się snuła, a jaśniejące niebo, na wschodzie wskazywało, że nie długo rozpocznie się dzień. Grupa tysiąca konnych ruszyła w przeciwnym kierunku, gdzie ...
Od poważnej kłótni minęło dużo czasu. Kratos tęsknił za Sarą, ale nie mógł jej wybaczyć tego, co się stało i ani myślał, by wyciągnąć rękę do zgody jako ...
Wpływając na pirackie wody, mieli pewność, że zgubią ogon. Królewscy wiedzieli, czym może się dla nich skończyć ślepe podążanie za przestępcami, więc odpuścili ...
Na granicy Arpaganni z Termideą jechali rycerze Armidosa, eskortując Rehera na teren jego królestwa. Mgła nad polami się unosiła, a słońce zaczynało powoli wznosić się ...
– Sarah, nie rób niczego głupiego! Nie podchodź do niego i nie odwiązuj! – wykrzykiwał ordynator, waląc w drzwi. – On nie jest taki jak wcześniej! Przepuszczono przez ...
Huk wybuchów wybudził Kratosa z mocnego snu. Ubrał się szybko i z TT w ręku wybiegł na zewnątrz. Na niebie zaroiło się od samolotów z czarnymi krzyżami. Szybko pobiegł ...