Zmierzch Ostrza-Rozdział 11
Kolejna wizyta w mieście nie leżała zupełnie w planach Thomasa. Wolałby poćwiczyć alchemię, by ograniczyć możliwe błędy w czasie próby uleczenia brata, ale bez ...
Kolejna wizyta w mieście nie leżała zupełnie w planach Thomasa. Wolałby poćwiczyć alchemię, by ograniczyć możliwe błędy w czasie próby uleczenia brata, ale bez ...
Kratos już od rana zajmował się czyszczeniem obuwia, zainwestował nawet swoje zaoszczędzone dwadzieścia lirów, by rozszerzyć swoją działalność i móc obsługiwać ...
– Oszalałeś?! – powtórzyła znacznie głośniej. Spojrzał na nią z zaciętą miną. – Chcesz pomóc tym demonom? – zapytała z niedowierzaniem. – Chcę, żeby ...
Zaskoczony Loki nieomal nie upuścił syna, gdy ten zmienił barwę swej skóry. Wciągnął głęboko powietrze, starając się opanować na tyle, by nie zacząć wrzeszczeć z ...
W świętych korytarzach Watykanu panowała atmosfera pełna powagi i czci. Papież, siedzący za swoim bogato zdobionym biurkiem, podniósł wzrok znad dokumentów, gdy drzwi do ...
Siedząc w samochodzie Ketcha, cały czas wracałam myślami do rozmowy z Deanem. Nie był zadowolony, ale mogłam się tego spodziewać. Nie rozumiałam swojego zachowania, bo ...
Żwawo pokonywałam przestronny korytarz, pragnąc jak najszybciej dotrzeć do celu. Po drodze napotkałam chwilowy przestój. Doktor Jork przypomniał sobie, że zapomniał ...
Zbrojownia von Chesterów okazała się imponująca. Rzędy oręża stojące równo pod ścianą, od broni krótkiej białej do ogromnych, metalowych luf na kołach. Było tu ...
Zanim dotarł do zamku, postanowił poszwendać się trochę po mieście. Mijał wesołych mieszkańców, którzy nie zdawali sobie nawet sprawy, że obok nich przechodzi ich ...
Odwróciła się gwałtownie. – Nareszcie się spotykamy… – powiedział, zdejmując hełm, tym samym ukazując niezwykle męskie rysy twarzy. Hrabina nie zdołała ukryć ...
W domu czekał na mnie śpiący łowca i Lucyfer pochylający się nad nim. Jego obecność w moim domu robi się denerwująca. Spojrzał na mnie z głupawym uśmieszkiem ...
Zanim wróciła czerwona, minęło parę długich dni, przepełnionych naukami pani Stasi, jak to ludzie z obozu na nią mówili. Porucznik nawet zażartował, że jeszcze chwila ...
Obudził się, cały drżąc z zimna. Wstał, tupiąc lekko nogami, zdecydował się na prysznic, z ciepłą wodą nie było problemu. Zbiornik na zewnątrz jest izolowany, by ...
Lodowate powietrze muskało rozpalone z emocji twarze dzielnych magów. Unosząca się wokoło mgła zdawała się jakby pływać wśród zniszczonych drzew. Zapanowała martwa ...