Nowa Ja (44)
Szliśmy obok siebie leśną drogą, była chyba 15.. sama nie wiem.. ale coś około tego.. Mieliśmy kosz jedzenia, najadłoby się z niego kilka osób.. mówiłam mu, że to za ...
Szliśmy obok siebie leśną drogą, była chyba 15.. sama nie wiem.. ale coś około tego.. Mieliśmy kosz jedzenia, najadłoby się z niego kilka osób.. mówiłam mu, że to za ...
Sama sobie nie wierzę!!! Nabijam się na niego, niczym na pal. Jestem wilgotna… więc, mimo, że moja piczka jest ciasna, jego taran wchodzi w nią jak w masło! Chce mi się ...
Ten poniedziałek zdecydowanie nie był najlepszym dniem w życiu Marii. Po głupiej i niepotrzebnej sprzeczce z koleżanką z roku, siedziała naburmuszona w przerwie między ...
Okazało się, że don Mateo ma specyficzne upodobanie.Lubi przyglądać się jak czarna pałka jego goryla bezcześci zadbane dziurki białych, eleganckich damulek… Stałam ...
Jakież było moje przerażenie, gdy ci grubianie… nagle mnie chwycili! Czego oni mogą chcieć??? Co za słowa!!! „ - Laleczko!!! Jesteś nasza!!!” - Jak oni tak mogli???! ...
Aktor spoglądał na Azellę z wahaniem, niepewny, co robić. Królowa płakała, powtarzając wciąż to samo zdanie, zawierające każde pragnienie, jakie kiedykolwiek żywiła ...
Ludzie mówią, że pisanie jest proste, łatwe i przyjemne. Że nie ma trudnych tematów, a seks to już wcale nie wymaga wysiłku, bo przecież wszyscy wiedzą jak to się robi ...
To ich sprowokowało, podniecony Mieczysław sięgnął jeszcze raz po sikawkę. – Patrz młody i ucz się, jak prawdziwie podlewa się panny! Przytrzymaj mi tę gołąbeczkę ...
Na miejscu spełniają się wszystkie moje najczarniejsze przypuszczenia. Moja cześć niewieścia kompletnie runęła w gruzach. Rzeczywiście musiałam sypiać ze wszystkimi. Po ...
A był na tyle długi, że mógłby penetrować dalej… Zdawało się, że dno pochwy nie stanowi dla niego żadnej granicy… Nauczycielkę to ogromnie rozpalało. To, że czuje ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
Podchodził ze zwierzęcością w oczach. A ona się cofała. Z premedytacją w kierunku łóżka. Powoli zbliżał się do niej, jak obława myśliwych na łowną zwierzynę ...
Ten „prawdziwy dżentelmen”, nagle, bez najmniejszego ostrzeżenia, pakuje rękę pod moją suknię i podsuwa ją do góry! Oczywiście chcę zaprotestować, wyrazić swe ...
Więc natychmiast się udają, Pod swej profesorki drzwi A tam - kogo– spotykają? Aż się rychło stają źli. Bo znajdują tego pana To kierowca, Robert, który, Dzierży ...