Gra o Tron. Fantazje Marty. Melisandre Cz. 2
Uwielbiam wczuwać się w rolę wspaniałej Melisandre. Kapłanka, natchniona, żarliwa. Z ciekawą przeszłością. Służką jedynie jestem Pana Światła. Dla chwały Pana ...
Uwielbiam wczuwać się w rolę wspaniałej Melisandre. Kapłanka, natchniona, żarliwa. Z ciekawą przeszłością. Służką jedynie jestem Pana Światła. Dla chwały Pana ...
Otworzył bagażnik. – Kurwa – syknął, gdy po przewaleniu połowy bajzlu nadal nie znalazł pożądanego przedmiotu. – Co jest? – obok pojawił się Kris. – W ...
Mężczyzna przyssał się do piersi i długo jej nie puszczał. Lizał, wreszcie pozorując, że rozpędził się przypadkiem, liznął jej sutek, mocno już nabrzmiały. – ...
Witam, nie tylko Wam jest żal rozstawać się z tym opowiadaniem, z naszym kochanym, bezradnym Gerardem, więc postanowiłam zrobić kontynuację, ale tym razem oczami Emmy! :) ...
21 Grupka przyjaciół zebrała się w wolnej przestrzeni, pomiędzy domkami w których spali jeszcze kilkadziesiąt minut temu. Właściwie byli już gotowi do drogi, ale musieli ...
A w tym lesie, nie tylko zbóje. I wilk, o którym ciocia mówiła, że ma wielki ogon. I leśniczy, i drwale, którzy pono pracowici są wielce. Spotkała ich pono Hania, gdy ...
Przymknęła oczy, zagryzając wargę niemal do krwi i nieco przyspieszyła ruch bioder, jęcząc z bólu. Jej drobnym ciałem wstrząsały dreszcze bólu, gdy wpychał palec ...
Wstaje pierwszy nadal nie mogę uwierzyć w to co się wczoraj stało to jak cudownie było spotkać się z Tobą i że nadal leżysz przytulona na mnie ściskam Cię i przytulam ...
Kąpiel zajęła Anieli niecałe piętnaście minut. W tym czasie siedziałem sobie na kiblu, bacznie obserwując wszelkie ruchy ceraty wykonywane pod wpływem wody. Musiałem ...
Istnieje legenda o człowieku mieszkającym pod wodami Bałtyku. Nazywają go Bałtyckim Rybakiem Dusz. Jest ostatnią nadzieją tych, którzy w odmętach Bałtyku oczekują na ...
- A najbardziej w życiu to nie cierpię swojej teściowej – powiedziała Karolina, a ryk wydobywający się z gardeł kobiet siedzących przy tym samy stoliku co ona ...
, , Nie- erotyczna opowiastka” 30.04.2018 W dzień wesoły u Modraka Chciała Anna ujrzeć ptaka I myślała szukać w słońcu Aby ujrzeć ptaka w końcu. Naszły nagłe ją ...
Babie Doły, trzy tygodnie po oddelegowaniu Klaudii, godziny poranne. Sebastian czekał w rogu parkingu przy jednostce. Na przednim siedzeniu leżał bukiet czerwonych róż, a on ...
Z góry uprzedzam, że "zmuszono" mnie do napisania tej durnej durnoty, proszę więc o wyrozumiałość. A zresztą, biorę na klatę :D W czarnym, smętnym, strasznym ...
Tę część dedykuję jednej osobie, która pojawiła się w odpowiednim miejscu i czasie. Jej dłonie oplatają moją szyję, kiedy chwytam ją za biodra i przyciągam mocno do ...