Erotyczne - str 379

  • Wakacje by Jack Bean cz. 3 i 4

    3. - To co? Czas podać sobie ręce na znak zawarcia zakładu - powiedział Tom – i czas start. Moje trzy miesiące zaczyna biec. Wymienili, krótki uścisk rąk, po którym ...

  • W pogoni za..

    Wybraliśmy się na kolację do naszej ulubionej restauracji. Siedząc przy stoliku naprzeciw siebie, sączyliśmy czerwone wino. W blasku świecy wyglądałeś jeszcze ...

  • Jesienny esej

    Można uznać to za drugą część opowiadania "Czasem pobudki nie są takie złe". Zimny jesienny wieczór. Jesień jest moją ulubioną porą roku, głównie dlatego ...

  • Inni - część 5

    Maja usiadła przy barze i zamówiła sobie drinka. Dostała wychodne od męża i postanowiła się specjalnie nie oszczędzać. Poza tym miała mocną głowę, po studenckich ...

  • Jak kamyk, cz. 2

    *** Odsunął się ode mnie powoli. Dał mi chwilę głębiej pooddychać z czołem opartym o jego tors. Czułam, że wpatruje się intensywnie w czubek mojej głowy, w której ...

  • Oczami zakochanych

    _OCZAMI RAFAŁA_ Przyjeżdżasz do mnie, czekam z niecierpliwością na Ciebie na dworcu, z maleńkim kwiatkiem, tak małym jak Ty. Przytulam Cie, dostajesz buzi w policzek ...

  • Pokuta 5.

    Po tym, jak widziałem swoją narzeczoną w pięciu różnych stanikach, i pięciu seksownych sukienkach, oraz po tym, jak chciała mnie uwieść bardzo seksowna instruktorka ...

  • Marta i olimpijczyk 7 Uczelnia, u profesora

    Jakie to szczęście, że droga mijała szybko. Odwróciłam twarz w kierunku okna. Podziwiałam piękno Wyżyny Lubelskiej, tu pagórek z samotną sosną, tam biała kapliczka na ...

  • Don Charles and Slave Nan! ... #4

    ... Przeszliśmy przez rynek w szyku społecznym: Ona w środku. Marek z lewej. Piotr z prawej. Ja z tyłu. Na parkingu mieli auto. Marek i ja usiedliśmy z tyłu. Piotr zajął ...

  • Studniówka. Marta i Eryk 2

    - Eryku... proszę... przestań... - protestowała, ale już nie odpychała jego ręki, podniecona, ale też niesamowicie zawstydzona, obawiająca się, że inni uczniowie ...

  • Marta i olimpijczyk 6 Wesela ciąg dalszy

    PO LUŹNEJ FANTAZJI MARDONIUSZA WRACAMY DO ŁAZIENKI WIEJSKIEJ REMIZY GDZIE ODBYWA SIĘ WESELE. PAN GIENIO WŁAŚNIE MNIE NAPASTUJE! - Nie broń mi się, przecież i tak zaraz ...

  • Eres mía (

    Szybkim krokiem przemierzała kolejne zakamarki betonowej Dżungli. światła neonów wskazywały jej drogę do miejsca przeznaczenia. Szła, choć rozsądek mówił jej ZAWRÓĆ ...

  • Maj 2023 (dzień trzeci )

    To już nasz ostatni dzień pobytu w Łebie. Osłonięte falochronem portowym od chłodnego wiatru, dopiekamy tyły, mistrzowsko wysmarowane przez naszych facetów. Oni nawet przy ...