Erotyczne - str 378

  • Emigrantki 51

    Od każdej reguły były wyjątki, a butelka dobrego wina w środę zamiast w piątek była tego przykładem. Uznałyśmy zgodnie, że nic nam nie zaszkodzi, jeśli wypijemy ...

  • Na przerwie - moja fantazja cz. 2

    Wyobrażam sobie, jakie świństwa mówi mi do ucha napalony student! Co za gówniarz! Ale dlaczego tak mnie to podnieca, gdy słyszę, że od początku mnie pragnie… że chce ...

  • Historia lasu Lingstoon cz. 2

    4 Przyjaciele zebrali się w jedynej chyba w mieście kawiarni. W drodze powrotnej zastał ich deszcz i musieli zmienić plan wycieczki. Zaplanowane mieli spotkanie z panem ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 11

    Trwał dłuższą chwilę w bezruchu, dopiero później ją wypuścił, patrząc jak zawstydzona obciąga spódnicę. Jeszcze nigdy w życiu nie doświadczył równie ...

  • Swaty. 27

    Duże... a do tego delikatnie sterczące sutki. - Cudne są te twoje jabłuszka… co tam jabłuszka! Dynie! - Marta zawsze była dumna ze swego atrybutu kobiecości. Uwielbiała ...

  • Marta i tajemniczy ogród cz. 21

    Mężczyzna na poczekaniu obmyślił kolejny fortel i zaprosił na ścieżkę, która prowadziła przez strumyk. Można go było pokonać na dwa sposoby, albo po śliskich ...

  • Testament 14

    - Proszę, powiedz, że to jakiś ponury żart.- niemal błagał. - Nie, to żaden dowcip, wkręt, czy jak to nazwać. - Zatem, dlaczego? Teraz wydawał się prawie spokojny ...

  • Ciałem świat

    Wchodząc do największego budynku na Ziemi, Tomasz podziwiał geniusz architekta. Ogromny budynek opierający się na jednej kolumnie. Sale w środku na pierwszy rzut oka tworzą ...

  • Swaty 34

    – Nie… nie… – Pozorowała opór Marta, ale nie mogła nawet wierzgać nogami. Podniecała ją nieuchronność tego, że musi się oddać. Tuż nad uchem czuła gorący ...

  • Swaty. 25

    Podchodził ze zwierzęcością w oczach. A ona się cofała. Z premedytacją w kierunku łóżka. Powoli zbliżał się do niej, jak obława myśliwych na łowną zwierzynę ...

  • Głód cz.13

    Od trzech tygodni tropiono ich niby łowną zwierzynę. Wysłannicy Zakonu deptali im po piętach, doganiając z każdą chwilą. Laima poprosiła Aktora, aby ją zostawił ...

  • Listy do ... - cz. 4

    Patrzysz na mnie jak na wariata, gdy przy kolacji proponuję wieczorną wycieczkę na budowę. Mało przekonuje Cię fakt koniecznych ustaleń, których nie możemy zrobić tu i ...

  • Bibliotekarka i uczeń cz. 9

    - Coo?! - krzyknął oburzony nauczyciel. - Co tu się wyrabia?! W publicznej bibliotece! To chyba nie biblioteka publiczna, tylko... dom publiczny! Radny głośno wyrażał ...