Niania. Część piętnasta.
- Jak skończysz to bądź tak miła i wpadnij do mojego gabinetu. - Oczywiście — odpowiedziałam Sylwestrowi, który złożył mi te zaskakującą prośbę w momencie gdy ...
- Jak skończysz to bądź tak miła i wpadnij do mojego gabinetu. - Oczywiście — odpowiedziałam Sylwestrowi, który złożył mi te zaskakującą prośbę w momencie gdy ...
Anna obserwowała zgromadzonych i zastanawiała się, jak bardzo różni się ten pogrzeb, od innych, w jakich uczestniczyła. Pamiętała płaczących ludzi, całych w czerni ...
Rozdział III Karetka pogotowia przyjechała wyjątkowo szybko. Dwóch młodych mężczyzn i jeden znacznie starszy, wszyscy w granatowych kombinezonach, z wprawą zaczęło ...
Lekko i na wesoło. O seksownym policjancie, dziwnej umowie i trupie pana młodego. W eleganckiej kawiarni, przy okrągłym stoliku, siedziała samotna kobieta. Wyglądała na ...
Pan Mieczysław rzucił się na mnie jak wariat. - Takie dzieweczki jak ty – uwielbiam – zaokrąglone! Z dużymi kuleczkami! Co ja mówię?! Kulami! A zwłaszcza, z pokaźną ...
Nie dopuszczałam do siebie nawet myśli, że nasza znajomość zakończy się na tym spotkaniu. Gdzieś wewnątrz mnie tliło się pragnienie, aby prowadząca tę imprezę już ...
Biłam mocno i rytmicznie, raz z jednej, a raz z drugiej strony. Za każdym uderzeniem zwiększał swoją średnicę. Natomiast w oczach niknęła jego grubość. Uderzałam i ...
Paryż, 1900 Noc była mroźna.Płatki śniegu spadały leniwie na ziemię, pozostawiając po sobie mokre ślady. Ludzie uciekali do domów, chcąc zdążyć przed prawdziwą ...
Jacek Daniel zaparkował samochód przy samym wejściu do komisariatu. Ostatnich kilku dni nie mógł zaliczyć do udanych, a dzisiejszy zapowiadał się podobnie. Za chwilę ...
Postanowiła w końcu zaszaleć po bolesnym rozstaniu, a dla niej szaleństwo oznaczało tani bilet lotniczy do losowego miejsca, zabukowanie taniego noclegu, szybkie pakowanie i ...
Obrzuciła go leniwym spojrzeniem spod przymrużonych powiek, lśniących złotymi drobinkami. Nie przewidział takiego obrotu spraw. Leżał nagi, z nadgarstkami przykutymi do ...
Pytałam tych potworów – jaki los mi szykują – Co ze mną zrobicie?! - Zrazu nic nie mogłam się dowiedzieć, w końcu wycharczeli jakąś zbitkę słów, z których ...
Wyobrażam sobie, jak stanowczym ruchem zgarnia mnie mój rozochocony żak na siebie… a właściwie na swego nieustannie gotowego do boju przyjaciela… Nadziewa mnie na niego ...
WIELKIE DZIĘKI DLA NIEOCENIONEGO MARDONIUSZA! KTÓRY JEST ABSOLUTNYM MISTRZEM! MÓJ WKŁAD TU - TO JEDYNIE KOSMETYKA... NO I... FOTKA :) Pan Gieniu dąży do doskonałości, a ta ...
Na kolację przyszłam do restauracji samotna. Wybrałam najdroższy lokal w okolicy. Opłaciło się. Dosiadł się bogaty biznesmen - gracz giełdowy. Miałam wyzywający ...