I jak teraz, ludzie
mam zaufać babie?,
jedna ma już kasę
mą w swej brudnej grabie.
Jak tu iść na randkę,
jak niepewna sprawa
znów mam się wpierdolić?,
to nie jest zabawa.
Jednak krótką chwilę
się zastanowiłem,
"może będzie w porzo”,
sam sobie mówiłem.
A może tym razem
nie będzie przypału,
już będę ostrożny:
"rozważnie, pomału”.
Na necie blondynkę
ładną wyhaczyłem,
rozmowy do nocy
i… się umówiłem.
Czekała pod knajpą
sukienka, szpileczki,
była godna miana
seksownej laleczki.
I uśmiech ten piękny
te boskie usteczka
od razu raduje się
moja mordeczka.
Kolacja i spacer
i super rozmowa
laska była świetna
wesoła i… "zdrowa”.
Więc w końcu do chaty
bóstwo zaprosiłem,
aby wypaść godnie
co mogłem, robiłem.
Dobry, drogi szampan
i kawior, cygara
mam tylko nadzieję,
że swędzi ją szpara.
Bo kasy niemało
już dzisiaj wydałem,
i zamierzam ruchać,
po to się starałem.
Butelka już pusta
i panna podcięta
pyta: "ciupciasz trochę?
Na co dzień, od święta?”
Ja ją w odpowiedzi
namiętnie całuję,
mały już się budzi,
w swoich spodniach czuję.
Ona jest zawzięta
i pcha mi jęzora,
ściskam ją za cycki
"już najwyższa pora”.
Zdziera mi koszulę
i spodnie zdejmuje,
po czym usteczkami
penisa ujmuje.
Ciągnie jak wariatka
lubieżnie, zachłannie,
liże go całego
przykładnie, starannie.
I po chwili sama
szybko się rozbiera
"Kurwa, jakie ciało,
o jasna cholera!”
Popycha mnie mocno
i migiem dosiada,
jest wąska i ciasna,
wznosi się, opada.
Rusza się drapieżnie
stęka, głośno krzyczy
a ja mogę tylko
leżeć na tej pryczy.
Ostra z niej domina,
może mną porządzić,
mam ochotę dzisiaj,
totalnie pobłądzić.
I się w seksie wreszcie
bez żalu zatracić,
i w końcu nie po to
aby kasę stracić.
Lecz nagle mi dziwnie,
coś mnie zamuliło,
oczy ledwie widzą,
"a tak fajnie było...”.
Po chwili już ciemność
grobowa zapada,
Zasypiam jak dziecko
choć to nie wypada.
Gdy się budzę rano
dziewczyny już nie ma,
"ale dałem dupy,
kurwa, co za ściema”.
Lecz nagle co widzę?
drzwi stoją otworem
a ona zniknęła
wraz z telewizorem.
Zniknął też komputer
złoto i pieniądze
Kurwa, znów mam płacić
za me durne żądze?
A była tak świetna,
tak ciepła i miła
i znów pozwoliłem
żeby mnie zrobiła!
Jakiż jestem głupi,
rządzi mną fujara
mam więc to, co chciałem
bom losu ofiara.
Ale mam już dosyć
koniec z dziewczynami
od dzisiaj na ręcznym
onanizm jest tani.
Od dziś "abstynencja”
mówiąc między nami
muszę, bo inaczej
pójdę w chuj z torbami.
12 komentarze
Magda34
Masz zajebiste określenia
agnes1709
@Magda34 Dzięki, Mar.
Vee
Wciąż dynamicznie, wciąż komicznie i z nie gorszym morałem. Dałaś mi dobry czas Co prawda druga część warsztatowo wydaje mi się nieco słabsza, ale i tak brakuje mi kolejnych opowiadań o historii tego pana. Po komentarzach widzę, że nie tylko mi. Być może warto pomyśleć nad wykorzystaniem tej niszy? Piszesz prozę po -dziesiąt odcinków, więc i na taki cykl znalazłabyś pomysł. Niekoniecznie zresztą odgrzebując utwory sprzed 5 lat. Mało to inspiracji? Możesz pisać o kobiecie utyskującej na mężczyzn, możesz pisać o seksualnych przygodach z przedstawicielami różnych zawodów czy znaleźć jeden z wielu, wielu innych motywów. Wierzę, że nie bez powodu podesłałaś mi akurat ten tekst i masz w sobie ogień do czegoś takiego :-)
agnes1709edit
@Vee Hehe, dzięki. Cały czas myślę o części trzeciej, ale susza w pustaku. Musi być to BUM, inaczej nic z tego. Ale w końcu napiszę, jestem za bardzo uparta. A moja proza to porażka, trochę za dużo tego, a skończyć nie idzie.
iMoje3grosze
szybko się rozbiera.
„Kurwa, jakie ciało”
Yy... mnie zamurowało,
bo między nogami zwisało „jej” ciało.
agnes1709
@iMoje3grosze ?
MEM
Więcej, Aga.
agnes1709
@MEM Nie ma pomyslu na trójkę, a już czacha od myślenia dymi
MEM
@agnes1709 "Nie ma pomyslu na trójkę, a już czacha od myślenia dymi :( "
Nic na siłę, może kiedyś jeszcze pomysł na kolejną część Ci do głowy przyjdzie.
Mając takiego pecha, bohater wierszyków, zawsze może jeszcze coś złapać, przerzucić się na "wyroby gumowe", zmienić (mniej lub bardziej dobrowolnie ) orientację, albo odwrotnie – w końcu mieć trochę fartu.
agnes1709
@MEM Albo trafi na uczciwą w końcu i mu... nie stanie
MEM
@agnes1709 "Albo trafi na uczciwą w końcu i mu... nie stanie "
I to jest pomysł.
Starzec
Poezja... kalwaryjska 😂
agnes1709
@Starzec
enklawa25
Ciekawy pomysł fajnie napisane opowiadanie
agnes1709
@enklawa25 Dzięki
gejorg
ale z ciebie wierszokletka ,-powiedz o co ci chodzi o erotyke czy rymy ,jestes wspaniala w opisie i konstrukcji [scenariuszu] pomimo krytyki [wybacz] twoj fan na zawsze -czuje Cie
agnes1709
@gejorg Dzięki, miło mi bardzo Chodzi raczej o wszystko
nanoc
Jak zawsze na poziomie - Brawo
agnes1709
@nanoc
AnonimS
Spontan Ci calkiem fajnie wyszedł. Tak to.jest jak się myśli fiutem lub gumą od majtek. :P
agnes1709
@AnonimS Kłaniam się
?
No to tak na gorąco podrzucam pomysł na 3. część : Kupiłem lalę „made in Japan”. / „Ręczny” już mi się znudził / A i mocno, żem się natrudził. / Szczęście, bogaty ze mnie pan. // Lala kosztowała niemało kasy. / Dużo nie mówi, właściwie w ogóle / Piękna za to w każdym szczególe. / Nie pije, nie pali, nie czyta prasy. // Chętna zawsze do „zabawy”, romansów, przytulanek w bramie. / A gdy na konsoli namiętnie garam w „FIFA” / Zawsze uśmiecha się do mnie ta pipa. / Zmądrzałem całkiem, nie dam się więcej okraść żywej „damie”.
agnes1709
@? Tworzymy team No q sumie lala to i niegłupie, w tym że znów się wjebał i niechcący podpisał w sieci umowę na abo abonament... spory abonament Miło Cię widzieć
Somebody
Czysta przyjemność poczytać coś spontanicznego
agnes1709
@Somebody
VeryBadBoy
Facet ma pecha, co rzec mogę więcej. A tyle porządnych, hecnych dziewczyn w okół...co lubią też w te klocki się pobawić.
agnes1709
@VeryBadBoy Tak to jest, jak się myśli... no wiesz No i do... trzech razy sztuka, tylko pomysłu nie ma. Kradzież już była, rachunek także, może jakieś sugestie? Będę zobowiązana
VeryBadBoy
@agnes1709, może do klasztoru pójdzie...a tam wiadomo, księża, siostrzyczki...ale nie, to za duży chyba hardkor
agnes1709
@VeryBadBoy Nie, chciałabym jeszcze jakąś wpadkę
VeryBadBoy
@agnes1709, ale już chyba nie znajomości internetowe, bo bohater zobowiązał się do abstynencji, czy chociaż ręcznego :P. Możliwości jest wiele, może poznać nawet kogoś w warzywniaku, że tak go trafi, iż poprzednie obiecywanie sobie zmiany odstawi w kąt.
A może podwiezie kilka dziewczyn stopem swym autkiem...te go wykorzystają seksualnie, rąbną furę, zostawią w lesie.
agnes1709
@VeryBadBoy Gołego!
VeryBadBoy
@agnes1709, o tym samym własnie pomyślałem