Slumsy. Marta i dyrektor - II wersja
Przed rokiem napisałam to opowiadanie. Ale było za mało rozbudowane. Ta wersja jest o połowę dłuższa. Dodaję teraz myśli bohaterów, co moim zdaniem, znacząco ubarwia ...
Przed rokiem napisałam to opowiadanie. Ale było za mało rozbudowane. Ta wersja jest o połowę dłuższa. Dodaję teraz myśli bohaterów, co moim zdaniem, znacząco ubarwia ...
W deszczowy dzień, na pustym skrzyżowaniu, ktoś obcy wsiada do auta Mari. I to właśnie jest początek jej kłopotów, bo seksowny mężczyzna o nieciekawej, mrocznej ...
Mila łkając zbierała swoje rzeczy do walizki. Kiedy się obudziła i odkryła, że jest sama w hotelowym pokoju, ogarnął ją niepokój. Wspomnienie tego, co wydarzyło się w ...
Ojej… a to się zsunęłam… niemal wprost w jego ramiona… A spódniczka – zdradziła mnie! Podwinęła się do góry, chyba najbardziej jak mogła… Teraz to on doskonale ...
Nie miałam na sobie stanika… Gówniarz wykorzystał to… niby poprawiał mi bluzeczkę… a… zsunął! W okamgnieniu dopadł do mej piersi... zrazu lizał ją bardzo ...
Uniosłam głowę i utonęłam w błękitnych oczach. Wpatrywałam się w tą głębie, zapominając jak się nazywam, zapominając o słowach starego elfa. Mogłabym tak trwać i ...
Małgorzata ostrożnie stawiała kroki na roztańczonej trawie, która pokrywała wzniesienie. W lewej dłoni niosła ulubione szpilki. Małą torebkę, Mistrz polecił jej ...
Goryl-potwór przeszedł siebie! Bezczelnie zsunął ramiączka mej sukni!!! Mój biust został obnażony! Zupełnie! Nawet nie mogłam próbować zasłaniać go rękami, bo ...
Alicja zostawiła delikatny pocałunek na wgłębieniu między obojczykami mężczyzny. Tam jeszcze dosięgała, klęcząc między jego udami. - Dobrze? - spytała kontrolnie ...
Lubię pisać bez sensu i przeciągać, także proszę o litość.:-) Jeżeli nudzi Was początek zapraszam na koniec. - Wiesz, mam propozycję. - Noooo ? - Ufasz mi ? - Hm ? ...
Miałam przeogromną ochotę, żeby sprowokować mojego turystę, by wreszcie do czegoś doszło. Oczywiście, mogłabym być bardziej bezpośrednia, jednak to zupełnie nie mój ...
Moje oddechy stały się bardziej namiętne. - Ach... panie dyrektorze... czy nie miałbyś przypadkiem chętki na podejrzenie mnie w kąpieli? A może... na ujrzenie jak myję ...
Zgłodniałem. Z każdą chwilą czuję, jak odsuwany na dalszy plan apetyt rośnie. Niezaspokojony pęcznieje w każdej myśli i w pewnym momencie przejmuje nad nią kontrolę ...
Gotów? załącz więc komputer, usiądź wygodnie w fotelu i..... Bardzo dużo czasu spędziłam dziś na przygotowaniach, musiałam dopracować wszystko w najdrobniejszych ...