
W ciemnej puszczy nikt mnie nie podejrzy, więc śmiało mogę sobie zadrzeć kieckę i haleczkę do góry… Moją sekretną tajemnicą jest to, że noszę pończoszki. Zakończone koronkowymi manszetami… Czyż nie są czarowne i kuszące?
Lubię wyobrażać sobie wówczas, że podgląda mnie niecny wilk!
Gotowy mnie napastować i pohańbić, próbując naruszyć mą cześć niewieścią…
Zapewne moja cnota, byłaby dla niego cennym łupem…
Wy, Panowie, zapewne oszczędzilibyście moją cnotkę?
2 komentarze
nanoc
Ależ piękna dupka kapturka
Historyczka
Więc panowie... w jakichś gęstych ostępach ciemnej kniei - oszczędzilibyście tam moją cnotkę?