Czerwony Kapturek cz. 3

Czerwony Kapturek cz. 3Ależ się zdumiałam i przeraziłam, kiedy wkładając znalezionego grzybka do koszyczka i będąc pochyloną i wypiętą zostałam bezecnie zaatakowaną!

Nawet nie wiedziałam, czy to człowiek, czy to wilk… bo napaść na mnie miała miejsce od tyłu…  
Pewna byłam jedynie tego, że to postać wielce mocarna, gdyż chwyciła mnie i trzymała w uścisku tak mocarnym, niczym kowalskie imadło…

Jakiś brutalny pal wdarł się w moją dziurkę… która nigdy wcześniej nie gościła męskiego oręża.

Moje piski echo niosło po całej kniei…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 104 słów i 555 znaków.

3 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • nanoc

    No i wilk zaatakował - mocno aż Kapturek się zdziwił  :sex2:

    28 mar 2019

  • Historyczka

    Nie ma to jak białe pończochy ze szwem i koronkowymi manszetami...

    28 mar 2019

  • jacek795

    na moje oko to w dupsko ją wali;)

    28 mar 2019