Z sennika Marty. Najazd Szwedów
Dzień drugi Tym razem świąteczne oglądanie "Potopu", przeniosło mnie w we śnie do tych czasów. Razem z innymi niewiastami przeżywałam, że lada dzień ...
Dzień drugi Tym razem świąteczne oglądanie "Potopu", przeniosło mnie w we śnie do tych czasów. Razem z innymi niewiastami przeżywałam, że lada dzień ...
Pochód dzielnie maszerował przez plażę. Wszyscy byli wykończeni, jednak nikt nie wykazywał nawet najdrobniejszych oznak słabości. A przynajmniej skutecznie je maskował ...
Zwyczajne spotkanie biznesowe wymiana informacji i dokumentów tylko taki szczegół na powitanie pocałowałem Panią Prezes raz a potem jeszcze i poczułem coś dziwnego coś co ...
Jedną ręką trzymałam prysznic, kierując strumień wody na swoje piersi. Drugą myłam je. Pocierałam je namiętnie, nie jak zazwyczaj pod prysznicem, lecz tak, jakby ...
*** Ktoś zadzwonił do drzwi. Otworzyłam je nie patrząc przez wizjer. Stał tam. Znowu cały przemoczony. W moim mieszkaniu panował już półmrok, który kontrastował z ...
Gdy robota osiągnęła odpowiedni etap, majstrowie zarządzili wiankowe. Był to stary, wiejski zwyczaj, nieodłączny element każdego większego remontu. Musiałam postawić ...
Nie wiązałem wielkich nadziei z tą nocą. Wbrew pierwotnym planom nie poszliśmy do mnie, tylko do niej. Zaważyły względy czysto techniczne. Emilka była tak bardzo ...
Trzymał mnie za głowę cedząc przez zęby: -Jesteś teraz moja. Moja suczka. Strasznie mnie to podniecało. W geście uległości byłam gotowa przyjąć jego wytrysk do ust ...
Całujemy się jeszcze chwilę. Widzę jak nasz gość leży na łóżku i nakłada prezerwatywę na swojego wielkiego fiuta. Już jest gotowy. Podchodzisz do niego i dosiadasz go ...
Sprzysiężenie trzech reaktywacja Dwadzieścia dwa, dwadzieścia trzy, czułem, że jeszcze jedna pompka i chyba zejdę. Ten sukinsyn chce mnie chyba wykończyć zaświtało mi w ...
Po spotkaniu z Michałem a zwłaszcza po tym jak byłam z nim tak blisko, moje myśli krążyły niemal tylko wokół niego. "Kurcze... przecież ten gówniarz, student ...
Moje biadolenie, jaką to jestem bezbronną kobietką, przyniosło jedyny możliwy skutek. Pan kierownik natychmiast, bez wahania, zaczął mnie napastować!!! Cóż z tego, że ...
Oboje odetchnęli z wyraźną ulgą, gdy Anka, powracając z tej swojej dalekiej podróży otworzyła wreszcie oczy, jej oddech stał się bardziej miarowy, i ustały konwulsyjne ...
Chwyta ją w talii i opiera o przód samochodu. Trzyma pewnie i mocno chcąc pokazać swoją stanowczość. Mimo wszystko jego dłonie nie chcą bez jej zgody przekroczyć ...
Maria wyjechała z tej ciasnej mieściny, aby uciec od osaczających ją z wszystkich stron i nasilających się plotek, w dużej mierze prawdziwych. Miała dość gęstej i coraz ...