Agroturystyka. Kolacja
Miałam przeogromną ochotę, żeby sprowokować mojego turystę, by wreszcie do czegoś doszło. Oczywiście, mogłabym być bardziej bezpośrednia, jednak to zupełnie nie mój ...
Miałam przeogromną ochotę, żeby sprowokować mojego turystę, by wreszcie do czegoś doszło. Oczywiście, mogłabym być bardziej bezpośrednia, jednak to zupełnie nie mój ...
Kolejne dni mijały mi dosyć… samotnie. Luiza nie dawała znaku życia. Poza tym nie chciałem Jej teraz jeszcze bardziej denerwować. Kilka dni takiego odpoczynku na pewno ...
Jakby tego im było mało, poczęły te wyzwiska… (nigdy bym w to nie uwierzyła, gdyby mnie to nie spotkało!!!) zapisywać… i to gdzie???! Na mojej pupie!!! - Niech wszyscy ...
Ojej… a to się zsunęłam… niemal wprost w jego ramiona… A spódniczka – zdradziła mnie! Podwinęła się do góry, chyba najbardziej jak mogła… Teraz to on doskonale ...
Po wejściu do pokoju, obrzuciłam spojrzeniem obu chłopaków i nie widząc w ich oczach żadnych oznak wzajemnej niechęci, uśmiechnęłam się słodko i zadowolona ...
Zaciągnęli mnie na to boisko, mimo moich protestów. Jeden z tych młodziaków wręcz mnie popychał, i to kładąc rękę na pupie... Szybko przekonałam się na czym polegał ...
Marthcie nie było dane wyspać się tego dnia. Niewiele minęło pacierzy, gdy w jej skromnej komnacie zagościło dwóch posłańców. - Szykuj się pani. Sam młody książę ...
Kontynuując ponowne publikowanie moich starszych opowiadań po redakcji, korekcie oraz skrojeniu pod zasady panujące na LOL (np. podzieleniu na mniejsze części), zapraszam do ...
Jestem Gosia lat 43 i jestem prostytutką z dużym doświadczeniem. Dzisiejszą historie którą wam opowiem przeżyłam będąc w Angielskim burdelu. Praca w Londynie dawała ...
Tym razem to nie do końca erotyka, więc łapki na stół ;) Historia Vlada Palownika wcale nie była tak okrutna, jak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Vladem ...
Dotrwaliśmy! Przedostatni rozdział;) - Opuści Pan Hogwart ? - Skąd taki pomysł ?- Warknął. Dzieciak działał mu na nerwy od początku, ale teraz od kiedy ślinił się do ...
Zapraszam na epizod drugi, w którym temperatura letniego romansu ciągle rośnie *** ROZDZIAŁ 2/4 - sobota * Wracam na swój kawałek podłogi, gdzie nikt nie będzie mi ...
Kolejny deszczowy dzień. Dzień, który spędza się w domu, patrząc na spływające po oknie, przezroczyste krople. To dobry czas na czytanie książek lub oglądanie ...
Moje oddechy stały się bardziej namiętne. - Ach... panie dyrektorze... czy nie miałbyś przypadkiem chętki na podejrzenie mnie w kąpieli? A może... na ujrzenie jak myję ...
W moich fantazjach uwielbiałam sceny, w których uciekałam, przed goniącymi mnie, napalonymi mężczyznami... Teraz nadarzyła się okazja, by wcielić marzenia w czyn ...