Moje ciało, ja i wyobraźnia

Moje ciało gołe, z resztkami zimnych kropli po prysznicu. Dotykając delikatnie swoją szyję dłonią, myślałam o Tobie. Ręką zsuwałam się powoli niżej by dojść do pełnych podniecenia piersi, obolałych po ostatnich ekscesach. Złapałam sutek kręcąc nim w różne strony, starałam się wyobraźnią przenieść do Ciebie, byś to Ty mógł boleśnie ich dotykać. Nasza sypialnia, okryta czernią nocy, ja jednak widziałam swoje odbicie w lustrze, podniecona widokiem nagiego ciała. Uniosłam nogę stawiając ją delikatnie na łóżku. Moja druga dłoń zjechała powoli po brzuchu do mej otchłani namiętności. Och Panie, czemu Ty tego nie robisz…zamknęłam oczy by móc sobie wyobrazić Ciebie w tym miejscu. Uderzyłam się dłonią w pośladek, nadal mokry po kąpieli. Pierwsze uderzenie było delikatne i spokojne, drugie już mocniejsze, spowodowało jęk z mojego gardła. Jedną dłonią nadal masowałam swoją pierś, drugą wsunęłam między już mokre od soków uda. Dotknęłam napiętej łechtaczki i zaczęłam kręcić na niej koła, dociskając palce na niej. W głowie czułam jak byś to Ty ją lizał swoim językiem, podgryzając ją delikatnie czasami. Czułam jak w środku wszystko mi się ściska ale nie byłam gotowa na tak szybkie odpłynięcie, pragnęłam czegoś jeszcze. Ciebie mój Panie, w środku mej gorącej, spragnionej otchłani. Nadal się pieszcząc położyłam się na łóżku, wyciągając wcześniej wibrator z szuflady. Włożyłam go do swych mokrych ust, tak jakbyś to Ty wsadzał swoją męskość. Powoli i płytko, by nagle mocno poczuć jego koniec w gardle. Moja dłoń suwała po mym ciele, doprowadzając mnie do dreszczy i uniesień. Ciało rozgrzane z myślą o Tobie tańczyło kocimi ruchami na materacu. Wibrator mokry od mojej śliny trafił w moją równie mokrą dziurkę wyobrażając sobie Ciebie w środku. Czułam jak mięśnie zaciskają i rozkurczają się na nim. Przez moje ciało przechodziło zimno i ciepło nie mogąc się doczekać końca. Biodra unosiły się do góry, by po chwili opaść na łóżko. Z ust wychodziły ciche jęki pragnące Twego pocałunku, zagryzałam wargi tak jak Ty to zawsze robiłeś. Moje ciało dochodziło do ostatecznej ekstazy uniesienie. Poczułam spinające się mięśnie i dreszcze przebiegające przez moje ciało, skurcz w dole brzucha nadszedł nagle, opadłam wycieńczona na łóżko.

star

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 454 słów i 2432 znaków.

2 komentarze

 
  • Rayonvert

    Napisane raczej ciekawie ,  nieźle się czyta,  ale : SPACJE ! Rób odstępy, a nie jeden blok tekstowy...

    12 lip 2022

  • Tezeures

    Mani sat Alo kam

    10 kwi 2015