Najemnik cz. 9
- Oj, kawaler coś dziś bledziuchny – przywitał mnie uśmiech pani Krystyny – a te moje chucherka za to, całe rozćwierkane. - Dzień dobry pani. Ładnie to sobie tak ...
- Oj, kawaler coś dziś bledziuchny – przywitał mnie uśmiech pani Krystyny – a te moje chucherka za to, całe rozćwierkane. - Dzień dobry pani. Ładnie to sobie tak ...
No i stało się. Ze zwycięzcy stałem się jeńcem. Po raz kolejny słabość do samic wyłączyła mój instynkt. A niby szczury szybko się uczą, chyba jestem niechlubnym ...
Wyobrażam sobie, jak rozwydrzony klient popycha mnie na blat miedzy kiełbasy… i pręży też swoją „kiełbachę” Leżę z szeroko rozłożonymi nogami w tym ludowym ...
Tytuł oryginału: „Client satisfaction: High Heels" Autor oryginału: HeyAll Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
Fantazjuję, jak na tylnym siedzeniu taksówki „nadstawiam tyłka” panu kierowcy… za podwózkę… ja… damula z tak porządną reputacją… Moja elegancka kiecka jest ...
Wybrałem się z moim kolegą na narty. Warunki sprzyjały, stoki w przyzwoitych cenach a ładnych dziewczyn również nie brakowało. Pierwszy dzień nie był zbyt przyjemny ...
Był taki twardy, gotowy by wręcz rozerwać jej ociekającą sokami cipkę. Momentami czuła go, gdy się o nią ocierał. Wówczas niczego nie pragnęła mocniej, niż mieć go ...
Pierwsze opowiadanie, mile widziane komentarze :) Po całym dniu w Mielnie wrócilam do domu, nikogo w nim nie bylo-bylam sama. Jedyne o czym marzylam to kąpiel. Weszlam do ...
Tu właśnie odkrywam swą kolejną słabość, mój fetysz - pragnienie bycia podglądaną. Pamiętam, że ukształtowało się ono chyba, gdy mieszkałam w akademiku. Okazało ...
Z lubością chodziłam wokół mojego auta naprawianego przez mechanika. Ciągle się do niego uśmiechałam i komplementowałam jego pracę – że taki sprawny, taki ...
Za dwie butelki wina i sernik zapłaciłam niespełna sto złotych. Nie był to astronomiczny wydatek, ale zadanie, jakie przede mną stało było bardzo trudne. Nie mogłam się ...
Z powodu nieśmiałości Zenona, rozmowa przy stole się nie kleiła, kobiety próbowały podtrzymać ją za wszelką cenę. – Ależ dziś pogoda! Leje i wieje! – A ja ...
Szybko naciągnęłam na siebie kołdrę starając się ogrzać. Czułam że cipka mi płonie, dotknęłam się i wszystko tam pływało. Przypomniałam sobie ręce obcego ...
Historia prawdziwa. Pięknego zimowego dnia miałam ugościć moją najlepszą przyjaciółkę na cały tydzień. Uwielbiałyśmy spędzać ze sobą każdą z możliwych chwil ...