Miłego czytania! To oczywiście prolog do dłuższej historii __________________ -Kocham Cię. -Ja Ciebie też misiu. - po czym zaczęliśmy się namiętnie całować , trwało to już dłuższą chwilę . - Ej ej, gdzie te rączki? No przyznam się, miałem na nią ogromną ochotę,dlatego zacząłem ją dotykać w okolicy piersi. Był środek lata, a my leżeliśmy w moim łóżku...w dodatku ta jej sukieneczka, która odsłaniała jej piękne uda.. -No kochanie no, mam na Ciebie po prostu ochotę. Po czym zacząłem kolejne pocałunki, które szybko przeniosły się szybko na jej szyję. Wiem, że to lubi, dostaje wtedy gęsiej skórki. -Skarbie no nie wiem...ahh...Twoi rodzice są przecież w salon... Nie dałem jej dokończyć, bo zamknąłem jej usta w kolejnym pocałunku, przyparłem ją trochę mocniej, można powiedzieć że w obecnej pozycji byłem na nią, dzięki czemu miałem kontrolę nad sytuacją, od razu widać, że ją to kręci. Po chwili całowania jednak to ona przejęła kontrolę i zepchnęła mnie z siebie, po czym usiadła na mnie okrakiem. Patrzałem na nią z dołu, była już mocno nakręcona i bez zastanowienia zaczęla ściągać z siebie tą swoją sukieneczkę i po chwili juz widziałem jej piękne ponętne ciało które niestety jeszcze było zakrye przez cienki materiał stanika i majteczek. Ale widać, że ona też chciała zobaczyć coś więcej i zaczęła szybko ściągać ze mnie koszulkę, po czym znowu dossaliśmy się do siebie. Jej język schodził coraz niżej, na moją klatkę piersiową, na brzuch aż doszła do materiału moich spodni i jej rączki zgrabnie zaczęły rozpinać mój pasek oraz rozporek. Sam byłem już ogromnie podniecony, chciałem poczuć co ta moja dziewczyna potrafi, co jej usta i języczek dokładnie potrafią. Była nieźle nakręcona, wszystko działo się bardzo szybko, nawet nie wiem kiedy już zostałem w samych bokserkach, a jej usta delikatnie zaczęły jeździć w okół moich bokserek. Widać już było na nich niezłą wypukłość, dokładnie obrysowany był kształt mojego penisa. Pierw ona jednak złapała zębami za materiał bokserek by przerwać i objąć ustami mojego penisa przez cienki materiał..Boże, jakie piękne uczucie. Dawało jej to wszystko ogromną satysfakcję gdy widziała mnie w tej delikatnej ekstazie, chciałem jednak więcej i złapałem ją za głowę. Wiedziała czego chcę , więc sprawnie jej poszło zdejmowanie moich bokserek. Jej oczom ukazał się mój penis, złapała go w swoją rękę i delikatnie zaczęła poruszać w górę i w dół.."Dziewczyno, zrób to w końcu!". Myślałem już, że się tego nie doczekam gdy poczułem jej mokry języczek który z każdej strony oblizywał mojego kutasa. Zobaczyłem w dół i zauważyłem, że mój penis powoli znika w jej ustach. Kochałem to uczucie, w robieniu loda była prawdziwą profesjonalistką, no cóż, trening czyni mistrza, nie? Bardzo podobało mi się w niej to, że była naprawdę otwarta na wiele rzeczy, a jedną z tych rzeczy było to, że pozwalała mi dochodzić na nią, albo w jej ustach, gdzie potem specjalnie oblizywała się tak, by mnie jeszcze bardziej podniecić...Na prawdę, dziewczyna ideał jak dla mnie. Jednak po tym lodzie jeszcze nie doszedłem, ponieważ zadzwonił jej telefon. Chcąc nie chcąc, zerkneła na to kto to był i był to jej przyjaciel Igor, którego dawno temu znałem, jednak kontakt miedzy nami się urwał. Popatrzała na mnie i powiedziała, że musi odebrać bo Igor miał jej załatwić pracę w mieście obok, dosyć dobrze płatną. Co poradzić? Zrezygnowany podniosłem się, oboje usiedliśmy obok siebie, a ona odebrała rozmowę. Nie przysłuchiwałem się jej rozmowie, w sumie byłem zły na tego Igora, bo przerwał mi coś wspaniałego, więc zacząłem ją delikatnie miziać w okolicy brzuszka, co chwile zahaczając o materiał majtek, by potem przechodzić na wewnętrzną stronę ud. Ona to ignorowała - nie wiem czy była zbyt pochłonięta rozmową, czy po prostu dobrze grała. Zacząłem ją całować delikatnie po karku, muskając delikatnie jej skórę moimi wargami. Myślałem, że przestała rozmawiać bo na moim penisie zacząłem czuć jej rekę, jak powoli zaczyna ją ruszać..jednak nie, ona cały czas z nim rozmawiała. Popatrzyła się na mnie...te jej piękne oczy, oddałem się kolejnej rozkoszy. Jej ton w rozmowie z Igorem wcale się nie zmienił, czułem się naprawdę dziwnie...dziwnie podniecony? Naprawdę, jakoś ta sytuacja mnie bardzo podnieciła. Ona normalnie z nim rozmawiała cały czas bawiąc się moim penisem. Po chwili tych pieszczot zamknąłem oczy i się położyłem, minęła dosłownie chwila... -O kurde, ubrudziłam się cała, czekaj Igor, bo nie uwierzysz jak Ci potem powiem. Wszystko słyszałem jak przez mgłę, miałem całkowity odlot, Już nie czułem ręki na moim penisie...otworzyłem powoli patrząc co robi moja Julia. Telefon leżał obok mnie na łózku, a ona wycierała moją spermę ze swoich ud i ręki...dużo tego było... Popatrzyła mnie wymownym wzrokiem, uśmiechając się w taki dziwny, łobuzerski sposób... Nigdy nie wydałem z siebie tyle nasienia po zabawach z Julią, nigdy nie miałem aż takiego odlotu, ale przecież tylko ona się zabawiała ręką moim penisem... Co mnie tak podnieciło?
Dodaj komentarz