Erotyczne - str 234

  • Nawiedzona Rezydencja (XX)

    Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...

  • Parawan 1.

    - Słuchaj, co ci zależy? - namawiała mnie Sylwia po raz kolejny. - No wiem, że to niby nic strasznego, ale mimo wszystko mam jakieś obiekcje z tym związane. - Paulina daj ...

  • Wakacje 7

    Jedną z największych bolączek detektywa jest problem z oglądaniem osób uprawiających seks. Trudno jest powstrzymać takie uczucia jak podniecenie, zachwyt, czy nawet ...

  • Miłość i pożądanie cz. 2

    - Cześć – powiedziałam wsiadając do samochodu Marka. - No cześć piękna. Ślicznie wyglądasz – odpowiedział całując mnie w policzek. – Co to się stało, że Piotr ...

  • Niania. Cześć czwarta.

    Pieprzony telefon zadzwonił właśnie w takiej chwili! Zaproponowałam Morawskiemu romans i właśnie wtedy zadzwoniła jego żona. Co za chichot losu! - Tak kochanie ...

  • Nowa znajomość, nowe doznania cz.3

    Kolejne tygodnie mijały dość szybko. Romans kwitł w najlepsze, lecz Marcin nie do końca czuł się z tym dobrze. Z jednej strony żona z drugiej cudowna kochanka. Był ...

  • JESZCZE BĘDĘ SZCZĘŚLIWA-2

    Pomału budziła się. A raczej potworny ból głowy budził ją. Bolało ją coś jeszcze. Powolutku jej ręka powędrowała pod kołdrę w okolice podbrzusza, skąd docierał ...

  • Świeży orgazm. Pod prysznicem.

    Zamknęłam drzwi, zostawiając za nimi codzienność. Kłopoty, kłótnie, problemy. I skwar, żar lejący się z rozpalonego lipcowym słońcem nieba. Przekręciłam zamek z ...

  • W mazurskim raju

    Słoneczny czerwcowy dzień. Najlepszy na taką okazję – pomyślała. Przymierzając suknię ślubną zastanawiała się, ile już lat znają się z Adamem. Dziesięć. Kiedy ...

  • Nie wiesz do czego jest zdolna...

    Wszedł właśnie do łazienki kiedy ujrzał ją, nagą. Jej blond włosy zasłaniały jej piersi, były średniej wielkości lecz pięknie układały się na jej klatce. Stał ...

  • Nie byle jaki dzień

    Następnego dnia po sylwestrze obudził mnie telefon. Dzwonił mój kumpel, który nalegał żebym wpadł, bo sam nie poradzi sobie z tą całą wódą, która mu została ...

  • Trenerka 4

    Wtorkowy poranek był o dziwo dużo gorszy niż poniedziałkowy. Najprawdopodobniej było to spowodowane tym, że nie byłam tak podniecona i podekscytowana treningiem z ...