Przypadek?
Z Ewą spotykałem się dosyć często. Zawsze kochaliśmy się do upadłego. Nie, nie chodziliśmy ze sobą. To było tak po przyjacielsku. Doszliśmy do takiej wprawy, że ...
Z Ewą spotykałem się dosyć często. Zawsze kochaliśmy się do upadłego. Nie, nie chodziliśmy ze sobą. To było tak po przyjacielsku. Doszliśmy do takiej wprawy, że ...
W międzyczasie, gdy Bartek wysyłał Arturowi nagranie z pierwszej kamery - zawierające wyłącznie życzenia urodzinowe - ja wpatrywałam się w swoje lustrzane odbicie. Piersi ...
Dojechała do olbrzymiego urwiska i wstrzymała karego konia. Ogarnęła wzrokiem wyrobiska po żwirowniach i rozległe tereny, na których obecnie funkcjonowały kopalnie ...
ONA Czy kiedyś się nim nasycę? Zapragnę kogoś innego? Nie znałam odpowiedzi na te pytania. Po prostu chciałam by był ze mną już zawsze, ale życie tak szybko przemija i ...
-Żartujesz?- Prawie krzyknęłam do słuchawki, słysząc pomysł Sandry.-Dopiero co weszłam do domu. Daj żyć.- Kto jak kto, ale ona miała szalone pomysły, ale tym razem nie ...
W niemieckim są tysiące, a może nawet miliony słów. Czy na pewno znam je wszystkie? Uczyłam się tego języka od podstawówki i miałam do niego większy zapał niż do ...
Zuza tak jak pomyślała, tak postanowiła zrobić. Nie miała oporów przed pieszczeniem może nie tak kształtnych i dorodnych atrybutów kobiecości Marysi, jak u Ani, mamy czy ...
Pracuję w niedużej firmie. Zazwyczaj na jej terenie nie przebywa więcej niż 10 osób. Kiedy pracownicy rozjadą się do klientów, zostaję w towarzystwie najwyżej 3-4. A ...
Nie wiedzieć kiedy zasnął, balansując pomiędzy jawą i snem. Otworzył oczy i natychmiast usiadł na łóżku. Rozejrzał się półprzytomnym wzrokiem po celi i spróbował ...
#żona, #mąż, #oralny, #wspomnienia, #pierwszy raz, #tajemnica Komentarz od Autora: Przedstawiam wam pierwszą część perypetii Moniki i jej męża Piotra. W kolejnych ...
Gdy dojechaliśmy do domu było po 16. Mieliśmy jeszcze tylko kilka godzin dla siebie, zanim odwiozę ją do domu, do syna aby mogła zakończyć ten weekend i wrócić do ...
Wakacyjna Przygoda cz. 2. Gorzki smak rozczarowania. Oboje zasnęli po tej dziwnej, a jednocześnie upojnej nocy. Było w tym wszystkim coś nienormalnego i pięknego ...
W SKRÓCIE: Siedemnastoletni Niedamir ucieka ze swojej rodzinnej wioski w Bieszczadach, gdzie jego rodzie byli niewolnikami. Trafia do Grodu Bdzigosta, gdzie opieką otaczają go ...
- Hej... No to tak Misiek... - zza pleców Sylwi dobiegł dźwięk zamykanych drzwi wejściowych. - Wi wyszła na drobne zakupy mamy dla siebie jakieś 30 minut bio