Erotyczne - str 156

  • Bożek

    Ciągle powtarzająca się prawidłowość – nowe zlecenie, nowe miasto, nowi ludzie, nowe lokum. Zarówno fascynujące, jak i frustrujące. Nigdzie domu, nigdzie stałego ...

  • Dziewczyna z sąsiedztwa

    Może najpierw kilka słów o mnie mam na imię Jarek. Jestem tzw starym kawalerem po 30-stce a dokładnie 33 lata do tego bardzo nieśmiałym. Uczę matematyki w liceum i ...

  • Sponsor 1

    Zerwanie zabezpieczenia, akceptacja wieku przy zakupie alkoholu i wymiana papieru w kasie. Potem zaledwie dwadzieścia sekund przerwy i nauka starszej pani jak obsługiwać kasę ...

  • Sekret cz. 11

    ONA Czy kiedyś się nim nasycę? Zapragnę kogoś innego? Nie znałam odpowiedzi na te pytania. Po prostu chciałam by był ze mną już zawsze, ale życie tak szybko przemija i ...

  • Wszechstronny masażysta

    Krystyna była wysoką, postawną blondyną trochę po czterdziestce. Bajeczna figura i potężny biust zapewniały jej zainteresowanie chłopców, a potem (niedługo potem) ...

  • Pomocnik...

    Właśnie przyjechały jej nowe meble. Dostawca zostawił je na jej podwórku. Próbowała podnieść choć najmniejszy karton lecz nie dała sobie z tym rady. Była niską ...

  • Wakacyjne przygody cz. 3

    Spałem w najlepsze mocnym snem po wczorajszych przeżyciach, gdy nagle coś mnie obudziło, podniosłem głowe a tu jakas młoda dziewczyna chciała wyjść po cichu z mojego ...

  • Dług nauczycielki. Marta prostytutką 4

    No i co ja im miałam powiedzieć? - Cóż... skomplikowana sytuacja... - Myślałam, że tak ich zbędę. Lecz byłam w błędzie. - A to posłuchamy... mamy czas... - Wacek był ...

  • Zabawka cz. 3

    Kilka dni po upojnym dniu spędzonym na obijaniu swojej i cudzych twarzy, karesach ponętnej sąsiadki i jej propozycji, dalej nie udało mi się wymyśleć niczego w związku z ...

  • Nastolatki 40lat temu... Początki

    Jest rok tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty pierwszy, koniec czerwca. W piątek wieczorem leżymy z Elą na tapczanie, całując się czule. Oboje mamy po osiemnaście lat i ...

  • Szczęście ma wiele imion cz.3

    Słońce zaczynało już powoli świecić mi w oczy, co oznaczało, że pora wstać. Wczorajszy dzień był męczący, aczkolwiek wspaniały. Uniosłem się i usiadłem na brzegu ...

  • Urlop na jaki czekałem cz.I

    Nareszcie! Tydzień urlopu i odpoczynek od codzienności. Zupełnie sam mogłem cieszyć się wolnością od wszelkich zobowiązań dnia codziennego. Pierwsze dni urlopu to ...

  • Eeeech!

    Pracuję w niedużej firmie. Zazwyczaj na jej terenie nie przebywa więcej niż 10 osób. Kiedy pracownicy rozjadą się do klientów, zostaję w towarzystwie najwyżej 3-4. A ...