Nie sądziłam, że może mnie to kiedykolwiek spotkać…
Do mojego małego domku włamali się dwaj zamaskowani włamywacze. Okazało się, że nie chcą rabować… to ja jestem ich celem…
Jak na złość, miałam na sobie tę transparentną, białą bluzkę, a byłam bez stanika… Moje piersi mieli widoczne jak na dłoni… Czułam, że ubrałam się jak dziwka…
Do tego ta moja czarna, skąpa mini, tak krótka, że ujawnia, iż pod nią skrywają się pończochy… cieliste… zakończone koronką…
Negocjacje z nimi nie zdały egzaminu… Prośby i błagania także…
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
XeeleeFirst
P.T. Historyczka, jak widzę bierze udział w publikowaniu nowej formy "utworów", które są połączeniem oryginalnego tekstu z zdjęciami pięknych kobiet. Przyglądam się tej nowej formie. Dla czytelnika są to niewątpliwie atrakcyjne "opowieści". Zapewne po jakimś czasie zostaną wypracowane przejrzyste zasady ...jakie to "obce" obrazki można i wypada użyć do ilustrowania własnych tekstów. Tym nie mniej gratuluję pracowitości i
"świeżych" pomysłów