Sexy Ola. cz 2

Zmierzyła mnie wzrokiem od stóp do głowy. Podeszła i pociągnęła mnie za rękę do wanny i weszła powoli. Zaraz po niej weszłam ja. Usiadłam troszkę skrępowana a Ola przykucnęła i wyciągnęła szampon i płyn do kąpieli:
- Obróć się do mnie tyłem, będzie lepiej.  
Tak też zrobiłam. Umyła mi włosy i kiedy całe były w pianie nalała na moje ramienia płynu.  
Lekko podskoczyłam, bo był strasznie zimny, Ola to zauważyła i zaczęła się śmiać. Położyła ręce na ramionach i zjechała po karku pod pachy. Podniosłam ręce aby miała lepszy dostęp. Po chwili jej dłonie wędrowały na dół i zatrzymały się na biodrach. Przybliżyła się do mnie, dotykając swoimi cyckami moje plecy. Rękami powędrowała do brzucha a potem na górę. Nagle jej ręce znalazły się na moich piersiach, zaczęła zataczać kółka i dokładnie je "myć". Miałam ochotę się obrócić i ją pocałować ale nie chciałam tego przerywać. Po chwili przerwała:  
- Wstań teraz
Zrobiłam tak jak chciała. Blondynka wzięła jakiś specjalny żel i nalała go na ręce.  
Położyła dłoń na mój wzgórek łonowy i zjechała niżej. Zrobiło mi się gorąco, ale gdy ją masowała czułam się przyjemnie. Rozchyliłam troszkę nogi i próbowałam nie pokazywać, że mnie to podnieca. Drugą ręką myła mi mój rowek. Trwało to chwilę tylko:
-Teraz ty mnie umyjesz, dobrze?  
- Oczywiście- Odpowiedziałam zadowolona, że będę mogła ją dotknąć.  
Nigdy wcześniej nie miałam ochoty na dziewczyny ale tego wieczoru miałam ochotę jej zrobić dobrze. Posłuchać jak jęczy, jak zwija się z podniecenia i jak szczytuje. Miałam ochotę wylizać jej soczki i pragnęłam jej zmysłowych ust.  
Dlatego pierwsze za co się wzięłam były to jej stópki, aby szybko dotrzeć do jej pięknej różowiutkiej cipki.  
Wzięłam pierwszy lepszy płyn z brzegu i zaczęłam jej myć stopy. Delikatnie przy tym robić masaż. Kciukami zataczałam koła na jej poduszeczkach. Widać, że jej się to podobało. Co chwilę zerkałam na nią i widziałam, że patrzy na mnie tymi dużymi niebieskimi oczami. Potem zajęłam się drugą nóżką i po jakimś czasie powolutku jechałam w górę. Byłam już tak blisko. Wzięłam szybko nalałam płyn i zabrałam się za mycie jej cipki. Zataczałam kółka na niej.  
Ola patrzyła na mnie, można powiedzieć, że z pragnieniem.  
Tak bardzo chciałam włożyć w nią paluszka. Zobaczyć jak podnieca się coraz bardziej. Wiedziałam, że jej się to podoba, na znak tego rozłożyła szerzej nóżki i przybliżyła się do mnie, że jej perełka była tak blisko. Pojechałam rączką dalej i byłam przy jej odbycie. Palcem dokładnie penetrowałam ją tam. Poruszałam palcem środkowym po jej rowku i co chwile czułam z każdym powrotem jej dziurkę. Była tak blisko. Nagle się ocknęłam, wzięłam płyn i zaczęłam myć jej brzuszek i plecki.
"W sumie nie chciałam, żeby się dowiedziała, jak bardzo mnie podnieca. Ale chyba ja ją też, skoro zaprosiła mnie na noc. Może to wymyśliła aby być blisko mnie? Sama nie wiem..."
Potem zaczęłam myć jej piersi, delikatnie przy tym ugniatając.  
Chwile to trwało po czym się wypłukałyśmy i wyszłyśmy z wanny. Wzięła ręczniki z szafeczki. Kiedy się nachyliła, widziałam troszkę jej cipki. Była taka mokra. Nagle się odwróciła w moją stronę z ręcznikami. Musiała zauważyć, że na nią patrzę, ponieważ się uśmiechnęła i jakby mnie próbowała kusić. Poruszała się z taką gracją. Mogłaby grać w filmach porno. Piękna, idealna, podniecająca. Czego więcej potrzeba?  
Wytarła się i w ręczniku wyszła:  
-Czekam w pokoju
- Dobrze - szybko rzuciłam po czym zaczęłam się wycierać i czesać.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Jaka ona jest piękna, chcę jej, pragnę jej. Czemu ona mnie tak podnieca? Przecież nigdy nie kochałam żadnej dziewczyny, nie pragnęłam. Jejku kochać się z nią. Moje palce w jej ciasnej dziurce. Poruszać nimi. Słyszeć jej jęki. Wylizać jej soczki. Mam taką ochotę na nią. Jej cudowne cycuszki masować. Bawić się sutkami"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po chwili się wyszykowałam. Byłam nawet już ubrana w moją piżamkę i poszłam do pokoju pełna zachwycenia.