Przyszywana siostra
Sonia zadzwoniła do mnie do pracy. - Wpadnę pod wieczór, co? - spytała - chciałabym trochę pogadać. - Dobra, ok. Nawet się ucieszyłem, bo nie lubię samotnych ...
Sonia zadzwoniła do mnie do pracy. - Wpadnę pod wieczór, co? - spytała - chciałabym trochę pogadać. - Dobra, ok. Nawet się ucieszyłem, bo nie lubię samotnych ...
Jestem wielkim entuzjastą japońskiej erotyki. Jest ona bardzo specyficzna i ma wyjątkowe cechy, Przede wszystkim koncentruje się i zagłębia się w szerokie spektrum ...
Tak jak się Nadzieja spodziewała , Franeczako nie miała wiele zastrzeżeń, raptem rzuciła pobieżnie wzrokiem na dom. Bardziej ją interesowała sytuacja miedzy Alkiem i ...
Sobotnie, późne popołudnie. Siedzieliśmy w pokoju Magdy, a ja tłumaczyłem jej matematyczne zawiłości wielomianów. Typowy pokój nastolatki. Tapczan, biurko, na nim ...
Zamykałem właśnie drzwi na klucz, kiedy głośno otworzyły się drzwi na wprost i pojawiła się w nich Magda, córka mojej sąsiadki. -Cześć – rzuciła mi szybko. Była ...
Wojtek patrzył na siostrę i jej koleżanki. Ich piękne nagie ciała błyszczały od potu, różowe ogolone cipki były wyraźnie wilgotne. Nie mógł uwierzyć że przed ...
Wojtek zawsze był nieśmiały, w dzieciństwie nie miał dużo kolegów nie mówiąc o koleżankach. Zawsze zboku w samotności, stronił od imprez, od używek, miał jeden ...
Grzesiek miał 29 lat, kochająca dziewczynę, psa i mały domek po za miastem, jego życie było uporządkowane i mógł cieszyć się ze stabilizacji. Szybko jak się okazało ...
Marcelina z Solca Kujawskiego Jestem nudziarą. Tak w zasadzie mogłabym przedstawić się wchodząc na imprezę. Czuję się czasem jak zegar z kukułką na ścianie, który ...
Co jest największym szczęściem na tej planecie? .... Każdy z Was na jednym oddechu wymieni, że bycie kochanym z wzajemnością. Panowie powiedzą, że dotyk skóry ...
Rozdział XXV. Zakończenie No więc ojca nie ma (zawody wędkarskie). Przypominam, co mi obiecywała, znaczy na co się w końcu zgodziła ze zrozumieniem, że trzeba to zrobić ...
Rozdział XXIV Moja Ania to prawdziwy skarb. Odkrywanie jej kolejnych, przebogatych zresztą pokładów wrażliwości i zupełnie nietypowo pojmowanej wstydliwości, tudzież ...
Rozdział XXIII Okazało się nie tylko, że Zbyszkowi rodzice mają vana z trzecim rzędem foteli, ale w dodatku że jedzie z nami... Hanka. Spędziliśmy całą niedzielę ...
Rozdział XXII Natychmiast się na niej położył. Trochę byłem zaskoczony, bo zauważyłem, że jeszcze nie cała sperma zdążyła się rozłożyć. Mokre plamy sięgające ...
Rozdział XXI W ośrodku pusto, zostały niedobitki. Większość bryknęła rano w sobotę, niektórzy jeszcze w piątek. Lubiłem te końcowe klimaty, było w nich coś ...