Ostatni z planety Carammi cz 31
Hej, drogie lolki. Bardzo przepraszam, że zostawiłem opowiadnko nie dokończone. Oboje z Aurorą mieliśmy swojego rodzaju problemy. Postaram się w ciągu kilkunastu dni ...
Hej, drogie lolki. Bardzo przepraszam, że zostawiłem opowiadnko nie dokończone. Oboje z Aurorą mieliśmy swojego rodzaju problemy. Postaram się w ciągu kilkunastu dni ...
Nie jest pewna czy zdołała przekonać małżeństwo, że to ze wzruszenia poleciały jej łzy. To chyba wiek sprawia, że widzimy wszystko od złej strony. Stąd ich ...
Po wyjściu z łazienki usiadłam na sofie, ale nie było mi dane dalsze kontemplowanie przeszłości. Zadzwonił bowiem telefon a po drugiej stronie łącza usłyszałam Anitę ...
Paszko, po odjeździe Naczelnej Izby Lekarskiej, powrócił do swojej starej wersji. Czyli spokojnego i z dystansem traktującego swój zawód. Jak to zwykle bywa, więcej o tej ...
Patrycja, odłożyła telefon z odrazą. Powód był oczywisty. Nigdy nie miała przed Hanią tajemnic aż do dziś. - Przepraszam - usłyszała od Moduskiego, który wychylił ...
Dziewczyna próbowała wyperswadować mężczyźnie, że ona tu tylko podaje posiłki i w ogóle to kuchnia nie jest jej domeną. Gościu był jednak na tyle uparty co uroczy w ...
— Kto dzwonił? — zapytała Tina. — Anka, która wczoraj u nas była i powiedziała, że za tydzień odbędzie się twoja wystawa. — Naprawdę? — Tak się cieszę i ...
Umówiliśmy się, że moi znajomi w ciągu godziny podejmą decyzję, czy kontynuujemy wspólna przygodę. Bo real, to nie wirtual. I to, co wydaje się podniecające w fantazji ...
Tata jak większość ludzi, która przejdzie na emeryturę, mając czas interesował się życiem innych. Dlatego Patrycja musiała wysłuchać relacji z tego zdarzenia ...
ROZDZIAŁ I 1 Południe Nowego Roku, to taka wyjątkowa pora, kiedy każdy z nas, budzi się jakby z letargu, po hucznie spędzonej uprzednio nocy. Większość nie pamięta ...
15 Od rana młodszy inspektor Przemysława Makłło przeglądała dokumenty. Po godzinie usłyszała pukanie. W drzwiach stanęła wysoka brunetka. - Posterunkowa Kamilla Bełk ...
Nadzieja stanęła przed bramą wjazdowa na posesję, za którą stało kilka samochodów. Wcisnęła guzik a ta otworzyła się prawie natychmiast bez pytań o powód wizyty. Nim ...
- Wierzę, wygląda smakowicie Niestety ja już jestem po śniadaniu tak więc.... - Nadzieja, rozłożyła dłonie w geście bezradności. - A to pech, Niech pani żałuje, jest ...
- Jak mniemam, po takich rewelacjach zadałaś jego ojcu, jedno - komisarz wyciągnął kciuk przed twarz Patrycji - Zasadnicze pytanie. Fejkiel, zaprzeczyła ruchem głowy. - Nie ...