Miłosne - str 760

  • My horny boss | 24

    - Co? - zamurowało mnie. Stałam i próbowałam wyczytać z jego twarzy jakiekolwiek emocje. Po chwili Val zaczął się po prostu śmiać. Nerwowo odchrząknęłam i ...

  • HARSH #74 # 75 #76

    - Harry - Wybudzam się powoli ze snu. Oddycham spokojnie. Instynktownie szukam prawą ręką Brooklyn, aby móc ją do siebie przytulić i nacieszyć się jej przyjemnym i ...

  • Niania. Część dwudziesta trzecia.

    Po takim seksie spałam jak niemowlak. Byłam naprawdę zaspokojona. Dopiero kiedy tego doświadczyłam, zrozumiałam, jakie to cudowne. Rano obudziłam się lekko obolała. Nic ...

  • Szkolna Miłość cz.3

    Nadszedł kolejny dzień, poranek wyglądał jak zawsze... Będąc w szkole nie mogłam przestać myśleć o wczorajszej sytuacji... Dlaczego ten mężczyzna za mną szedł? Czego ...

  • Nowa Ja (47)

    Nie powiem.. moje życie ostatnio zmieniło barwy z szarych na lekko żywsze.. ale nie od razu na takie jasne.. - Kaja - Tak?- odwróciłam się w stronę Lucasa opierając o blat ...

  • Dziewczyna z baru cz.5

    Rozdział 5: Spacer W sobotę obudziłem się jak na mnie bardzo późno. Nie musiałem iść dzisiaj do pracy, za to Ana- tak. To zabawne, że od razu o niej pomyślałem. I ...

  • Nowa Ja (46)

    - Kaja? - Lucas? - Muszę ci coś powiedzieć - Słucham? - Nie kocham cię dlatego, że cię potrzebuje.. potrzebuję cię bo cię kocham.. Tak.. ja zwykły chłopak pokochałem ...

  • Emigrantki 50

    Przez kolejny tydzień żyłyśmy jak na szpilkach. Najbardziej zestresowana była Oliwka, która non stop spoglądała do okna. Dzwonek do drzwi omal nie przyprawiał ją o ...

  • Happyendów nie ma: siódmy

    Przez parę dni nic nie robię, tylko leżę w łóżku, sama nie wiem dlaczego. To tak jakbym nagle dostała depresji i chciała umrzeć, a wcale tak nie jest. Kim parę razy ...

  • Mona Lissa cz.4

    Nie mogę na to pozwolić aby umarł. Bitwa myśli trwała z trzydzieści sekund. Dobra raz się żyje. Wskoczyłam do wody i pomogłam mu się wynurzyć na powierzchnię. Reszta ...

  • Przypadkowe zderzenie z Nadzieją

    To był poniedziałek. Zaczął się dla mnie jak wszystkie poniedziałki w roku. Byłem wyczerpany po weekendzie, nic mi się nie chciało. Zwlokłem się z łóżka o 10 ...

  • Kocham i nienawidzę część 3

    Piękne chwile, które brałem na swoje dłonie Zwiędły zamieniając je w przeklęty drobny popiół Krzyk, który powodował dreszcze Cisza, która mogła uciszyć moje serce ...

  • Happyendów nie ma: rozdział osiemnasty

    Leże na łóżku, kolejny dzień czekając na telefon odnośnie pracy. Mam wielką nadzieję, że ją dostanę, bo jest to dla mnie naprawdę duża szansa. Kim co jakiś czas ...