Życie to ciągły trening cz.89
Poprzedniego wieczoru oboje zgodnie uznali, że na ogłoszeniu wyroku pojawi się sam. W ten sposób chciał oszczędzić Agacie nerwów, bo już i tak sporo miała przez niego ...
Poprzedniego wieczoru oboje zgodnie uznali, że na ogłoszeniu wyroku pojawi się sam. W ten sposób chciał oszczędzić Agacie nerwów, bo już i tak sporo miała przez niego ...
Keller, usadowiona na krześle silnym pociągnięciem do tyłu, instynktownie poczuła co będzie dalej. Gdy czarny worek zniknął sprzed twarzy, zdążyła jedynie wziąć ...
- Jesteś pewny? - król spojrzał na niego uważnie, lekko przekrzywiając głowę. - Jeszcze nie tak dawno nie chciałeś mieć z władzą nic wspólnego... - Wiem... Ale tej ...
- Jak musisz, w końcu to też twój pokój- westchnęłam. W końcu muszę to wytrzymać we wrześniu i tak wrócę do domu, a potem zacznę moje wymarzone studia i będę miała ...
Prolog Siedzieliśmy razem w basenie rozmawiając o tym jak świetnie było. Księżyc świecił bardzo jasno, a woda była coraz zimniejsza. Nastąpiła godzina szczerości ...
Draco kroczył dumnie do stołu Gryffindoru. Na pewno nikt nie był zadowolony z jego towarzystwa. Przystanął, obrzucił wszystkich lodowatym wzrokiem w poszukiwaniu pewnej ...
Jako, że moje opowiadanie spodobało się kilku osobom, zamieszczam prolog. Muszę dodać, że inspirowałem się albumem King by Fleshgod Apocalypse, w szczególności utworem ...
Kilkanaście minut po siódmej zjawił się dostawca. Dorzuciłem mu dychę napiwku za ekspresową dostawę i przejąłem z jego rąk pachnącą pizzę. Górę kartonu zdobiła ...
Nasz spacer nie trwał długo. Stałyśmy kilkaset metrów od domu i obserwowałyśmy, jak Ola idzie na spotkanie z niepełnosprawnym klientem. - Zajebiście wygląda w tej ...
– To Ethan, kochanie. Ethan jest stalkerem. – Co ty pierdolisz – Rick niemal zachłysnął się powietrzem, a ja wywróciłem oczami i podrapałem się po szyi. – No, nie ...
- Synku, o jakim dziecku mówisz? - zainteresowała się pani Green, wchodząc do salonu. Jake westchnął zrezygnowany i mruknął: - O moim, mamo. - Emily jest w ciąży?! ...
Następnego dnia opowiedziałam o wszystkim Meli, oczywiście była zła na siebie jak i na mnie. Mówiła, że gdym nie była taka uparta i pozwoliła się odprowadzić do domu ...
3. Grały w ping-ponga już trzecią godzinę. Sylwia nie pamiętała, kiedy ostatni raz robiła coś, co zupełnie ją nie interesowało przez tyle czasu. Piłeczka skakała ...
– Co ty robisz? – szepnął Jason tuż nad uchem, kiedy ja szukałem nowego domu gdzieś jak najdalej stąd. – Przeglądam sobie domy – odpowiedziałem, a potem szybko ...