Miłosne - str 298

  • Życie trudne jest cz.49

    Choć wstał pół godziny przed budzikiem nie czuł zmęczenia. Patrząc w sufit próbował przywołać w pamięci śmiechy, jakimi go raczyły poprzedniej nocy i czuł się ...

  • Oblicze łez - Część 33

    Ciemność i cisza przywitała mnie w mieszkaniu, zaintrygowana zapaliłam światło, zaglądając do kolejnych pomieszczeń. Roztrzęsiona weszłam do kuchni, a tam na lodówce ...

  • Niepokorna cz. 27

    Piknął budzik, informując, że minęła dwudziesta. Darii nadal nie przychodziło nic do głowy, wróciła więc do pierwotnego planu, pisząc to samo. Wiedziała, że Maks nie ...

  • Ja będę wiatrem, łąką, niebem...

    Sobota. Po śniadaniu poszedłem po Milenkę, odprowadziłem moje Szczęście na trening szermierczy, a potem pojechałem autobusem na wizytę do Pani Laury... W tym miejscu ...

  • Nieziemska rozkosz cz.9

    Jego ciepły oddech karku obudził mnie. Na myśl o wczorajszej nocy dreszcze przeszły po moim ciele. Było cudownie, a moje uczucia do niego stawały się silniejsze. Długo ...

  • Zlecenie na romans (6)

    Weekend tak jak było zaplanowane spędziłyśmy osobno, bez telefonów ani smsów tak jakbyśmy 'my' w ogóle się nie wydarzyło. Poniedziałek jak zwykle zaczęłam ...

  • Życie trudne jest cz.45

    Do Walentynek został tylko jeden dzień a on nadal nie miał pomysłu jak go zorganizować. Przeglądał na laptopie różne propozycje, ale nie mógł się skupić, bo stale ...

  • Daj mi szansę-5

    Zdjęcie Kamila👆🤭 -Jeszcze 5 minut-szepnęła Sara -Ja tu chyba umrę-dodała Milena-czy ona musi to wszystko mówic i to jeszcze tak bez sensu i emocji Dziewczyny miały ...

  • Życie trudne jest cz. 43

    – Odwieźć cię? – Jeżeli nigdzie się nie spieszysz – wycierała mokre włosy ręcznikiem. – Mam ochotę na jajecznicę. Mogę zrobić więcej. – Też zjem. Ubiorę ...

  • Życie to ciągły trening cz.43

    Wymknął się z łóżka, jako pierwszy przykrywając Agatę kocem. Zupełnie cicho udał się na dół i przygotował sobie odżywkę białkową. Założył szary dres i ...

  • Oblicze łez - Część 26

    Minęło kilka dni, które niebo przepłakało deszczem. Pod koniec tygodnia dowiedziałam się, że Tymona wypisują do domu. Od razu po pracy pojechałam do szpitala, aby go ...