Koszykarz cz 9

Zeszłam na dół, a tam Kasia. Powiem szczerze, że przez momen myślałam, że to będzie Mateusz, ale się myliłam. Przyjaciółka wypytywała mnie jak się czuje i tym podobne, ale nawet nie musiałam jej odpowiadać, żeby się domyślić, że jestem w nienajlepszym stanie. Kto normalny po zdradzie swojego chłopaka, pierwszej " prawdziwej" miłości nie czuł by się źle, no ja pytam, kto ?! Po jakieś godzinie zwierzeń, poszłam z Kasią na górę pooglądać jakiś film, żebym zapomniała o tym co miało dzisiaj miejsce. Włączyłyśmy horror, ale później żałowałyśmy tej decyzji. Bałyśmy się wejsć nawet do łazienki a co dobiero do kuchni. Dobrze, że Kasia niedawno zadzwoniła do mamy i zostaje u mnie na noc, bo sama bym tu nie została. Mama wyjechała w delegacje na 2 miesiące, a kase będzie mi wysyłac regularnie, więc jest spoko. To tak jakoś się doczołgałyśmy do łazienki, poszłyśmy skorzystać z toalety i do cieplutkiego łóżeczka. Jak fajnie. Około 1 w nocy zasnęłyśmy. Ja obudziłam się o 9, moja pierwsza czynność dzisiaj to było zobaczenie na telefon. WOW było 9 nieodebranych połączeń od matiego i 7 wiadomości, nawet ich nie przeczytałam, tylko od razu wszystkie usunęłam, bo jak by niby to wytłumaczył ? Niby się nie całował, tylko przytulał, ale nie wiadomo co robił wcześniej. Zeszłam powoli z łóżka, tak żeby nie obudzić Kasi. Ogarnęłam się szybko i wymknęłam się do sklepu po żelki i coś na śniadanie. Jak wróciłam Kasia dalej spała, to zrobiłam nam kanapki i do miski wsypałam nam żelki. Poszłam na górę ją obudzić.
- wstawaj śpiochu ! - krzyknęłam, biedna Kasia aż podskoczyła  
- ccc..co się stało ? Jeszcze chwila mamo  
- ja ci dam mame - zaśmiałam się, skoro tak to szybciutko córeczko idź ładnie umyj rączki i chodź na śniadanko
Kasia przetarła oczy i powiedziała z oburzeniem  
- ej, ja nie jestem jakaś ułomna  
Na te słowa obie wybychnęłyśmy śmiechem. Było tak aż do godziny 13, bo Kasia musiała już iść  
- to papa kochana - powiedziałam przytulając ją na pożegnanie  
- pa, trzymaj się - odpowowiedziała z uśmiechem Kasia.
Jak wyszła dziewczyna zrobiło się trochę nudno, nie miałam co robić. Wszystkie myśli z wczoraj wróciły. Zastanawiało mnie czego on ode mnie chciał.  

I oto kolejna część, troche mało się w niej dzieje, ale następna mam nadzieje, że będzie już ciekawsza :)

TruskawkowaXD

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 465 słów i 2461 znaków.

4 komentarze

 
  • ala12345

    Kiedy kolejna.?

    27 cze 2015

  • TruskawkowaXD

    @ala12345 już jest :)

    27 cze 2015

  • Paulaaa

    Super, kiedy następna ? :)

    24 cze 2015

  • TruskawkowaXD

    @Paulaaa  dziękuje , może dzisiaj , ale nic nie obiecuje :)

    25 cze 2015

  • Hemmings

    zaje*iste <3 kiedy następna? :D

    24 cze 2015

  • TruskawkowaXD

    @Hemmings  dziękuje , może dzisiaj :)

    25 cze 2015

  • bunny

    Czekam na wyjaśnienie o tej dziewczynie od Matiego :D dłuższe pisz :)

    24 cze 2015

  • TruskawkowaXD

    @bunny ok zobacze co da sie zrobić :)

    25 cze 2015