Mama mojej znajomej cz.5
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...
Wyprawa do lasu spodobała mi się ze względu na to, że znaliśmy się tyle lat, ale żadne z nas nie chciało bądź nie próbowało z tej przyjaźni zbudować czegoś ...
Zapadał zmrok niczym tajemnicza zasłona, która przynosiła chłód. Pierwsze gwiazdy migotały w oddali, ale za chwilę bledły przy świetle ulicznych latarni. Wracający do ...
Delikatny wiatr poruszył gałęziami pobliskiego drzewa, niczym znak od losu lub przestroga. Studentka miała niewielki wybór, co dalej ma zrobić. Wrócić do mieszkania, gdzie ...
Przeciągnęłam się na łóżku i spojrzałam w stronę okna. Pogoda współgrała z moim nastrojem. Dziś nie było słychać śpiewu ptaków, a przez szybę nie wpadały ...
Zuza ***** Następnego dnia wstałam rano kompletnie niewyspana. Pól nocy nie spałam bo rozmyślałam o Kamilu. To co się stało nie daje mi normalnie funkcjonować. Wstałam z ...
Obudziłam się rano w dobrym nastroju. Byłam wypoczęta i jakby pełna sił, dawno nie czułam się tak dobrze. Spojrzałam przez okno, zapowiadał się kolejny piękny dzień ...
Jest moim wszystkim. Słabością, tłumem zmierzającym w niewiadomym kierunku, niespodziewanym uśmiechem. Jest moim wszystkim. Wypitym desperadosem w samym środku centrum ...
Młodsza siostra zapaliła światło w pokoju przyglądając się z rozdziawionymi ustami rozmowie studentki. Weronika gestykulując mimowolnie podeszła do okna patrząc w dal, a ...
Światło latarni pomarańczową poświatą padało wprost na Wilku i Weronikę. Ich zaskakujący pocałunek wyrwał się spod kontroli. Studentka poczuła, że mężczyzna ...
Koszmary stały się dla mnie codziennością. Ten sam scenariusz powtarzał się niezmiennie każdej nocy. Zaplątana w pajęczynę utkaną z przerażającego snu, wilgotnej ...
Zuza ***** Siedzieliśmy sobie wszyscy razem i odpoczywaliśmy po sprzątaniu. Nagle do domu wrócili rodzice. Weszli do salonu i dziwnym wzrokiem popatrzyli na Kamila. - Cześć ...
***Zamek księżniczki Leokadii…*** „Moja, droga, córko! Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Nasza rodzina żyje w dobrym zdrowiu. Znalazłem męża dla twej ...
Na dworze zrobiło się ciemno, a ja nadal nie chciałam spać. Leżałam wtulona w ramiona Marka i słuchałam bicia jego serca. Bałam się, że kiedy zamknę oczy on zniknie, a ...
Sądziłam, że po konfrontacji z Paulem pt. "Spieprzaj, dziadu”, wrócę do dawnego humoru i dawnej siebie. W końcu byłam wolna, nie było nikogo, kto by na mnie ...