"Krok do szczęścia" cz.9
Szliśmy powoli ulicami miasta, rozmawiając. Bardzo dobrze czułam się w obecności Dave’a. Droga nie była taka krótka, jak wydawała się w czasie jazdy samochodem ...
Szliśmy powoli ulicami miasta, rozmawiając. Bardzo dobrze czułam się w obecności Dave’a. Droga nie była taka krótka, jak wydawała się w czasie jazdy samochodem ...
**Oczami Huberta** Kładę sobie ją na kolanach, a ona zaczyna mówić. - Hubert ja straciłam nasze dziecko. Ono było słabe, za słabe żeby przetrwać…nie było szans. Ja ...
Jarek: Byłem głupcem. Nie chciałem by do tego doszło, ponieważ bałem się właśnie takiej jej reakcji, jednak musiałem. Musiałem powiedzieć co tak naprawdę o niej ...
Zapukałam cicho do drzwi i czekałam chwilę, ponieważ miałam nadzieję, że usłyszę ''proszę''. Nie chciałam wchodzić tak od razu, bo nie chciałam go ...
Moje życie nigdy nie było kolorowe, nigdy nie wierzyłam, że moje życie może wyglądać jak bajka, bo życie to nie bajka nie możesz dopisać końca.. Gdy miałam 9 lat moja ...
Minęło pół godziny od momentu, gdy zemdlałam. Leżałam w swoim łóżku przykryta grubą pościelą. Moja obolała głowa leżała na miękkich poduchach. Powoli otworzyłam ...
– Widzę, że jeszcze tu nie posprzątałaś – powiedziała Talima, rozglądając się po jednopokojowym mieszkaniu swojej siostry. – Czyżbyś aż tak przywykła do ...
Ciąg dalszy:) mam nadzieję, że przyjmiecie ją równie dobrze.Dziękuję za wszystkie komentarze. :D:D One bardzo motywują. Teraz również, proszę o komentarze.:*:*:* Ps ...
Wiktoria. Otworzyłam powoli oczy, lecz rażące światło lamp sprawiło, że prawie natychmiast znów je przymknęłam. Słyszałam jednak wokół siebie jakieś głosy, więc ...
Oto wyobrażenie Majki :) Bohaterowie : Majka-21 lat.Pewna siebie, dominująca dziewczyna.Przeważnie stawia na swoim i nie lubi jak ktoś jej odmawia.Trochę zagubiona i nadal ...
Kołyszę się w rytm muzyki. Jamie gdzieś poszedł. A ja korzystam z ostatnich kawałków. Zbliża się 1 i niestety koniec imprezy. Czuje na biodrach czyjeś ręce. Ale wydaje ...
Drobna, jasna dłoń przesunęła się po białym prześcieradle. Opuszki palców dotknęły najpierw opalonego na złoty kolor ramienia, następnie szerokiej, umięśnionej ...
Zderzam się w drzwiach z wychodzącym Marcelem. Boję się spojrzeć mu w twarz. Spogląda na mnie z wyraźnym niedowierzaniem, jakby zobaczył ducha. Potem ściska mocno moje ...
Z każdym kolejnym słowem jej oczy gasły. Strach niemal panował w całym domu. Na dworze tylko Kamil biegał beztrosko, wchłaniając upalne lato. Zapadła cisza. Jej wzrok ...