Po prostu miłość. (cz. VIII ostatnia)
Rano gdy się obudziła w jej pokoju siedział Rafał. Zdziwiła się. Nic nie mówił, że przyjdzie. Wstała i podeszła do niego. -Stało się coś? -Wiem gdzie byłaś wczoraj ...
Rano gdy się obudziła w jej pokoju siedział Rafał. Zdziwiła się. Nic nie mówił, że przyjdzie. Wstała i podeszła do niego. -Stało się coś? -Wiem gdzie byłaś wczoraj ...