Miłosne - str 297

  • Życie to ciągły trening cz.55

    Kiedy się obudził w pokoju nie było nikogo. Zerwał się na nogi i w panice wybiegł na korytarz. Rozglądał się za dziewczynami, ale nigdzie ich nie było. – Proszę pani? ...

  • 48 godzin. - cz. 19.

    „Nie, proszę cię! Błagam! Nie każ mi tego robić!” – Kacper wzdrygnął się na wspomnienie zalanej łzami Darii. Początek rozmowy był fatalny. Praktycznie stracił ...

  • 48 godzin. - cz. 17.

    -Hej…. – pogłaskał dziewczynę po włosach. Znów nie wiedział jak dokończyć zdanie. W odpowiedzi jedynie wtuliła się jeszcze głębiej. -Musimy wstawać. -Nic nie ...

  • 48 godzin. - cz. 15.

    KRAKÓW: Daria wstała z sofy, trochę ogarnęła mieszkanie, bez przekonania włączyła telewizor. Za cholerę nie mogła znaleźć sobie miejsca w pustym apartamencie. Wreszcie ...

  • 48 godzin. - cz. 13.

    Daria dobiła wydającego ostatnie tchnienie papierosa . Dokończyła też latte. Sobotni poranek na tarasie z widokiem na rzekę był skromną, aczkolwiek przyjemną, namiastką ...

  • Życie to ciągły trening cz.53

    Jeden z najważniejszych dni w jego życiu zbliżał się wielkimi krokami. Brzuch Agaty w ostatnich tygodniach zwiększył swoje rozmiary a on opierając o niego swoje ucho ...

  • Oblicze łez - Część 37

    Po szpitalnym korytarzu kręcili się ludzie, potrącając co chwilę zarówno mnie jak i Fabiana, chociaż nie sposób było przeoczyć jego białej laski. Postanowiłam ...

  • Oczy zabójcy

    Znów na mnie popatrzył. Zawsze kiedy to robił traciłam czucie w całym ciele. Nie czułam już bólu zaciskającego się sznuru na moich nadgarstkach i kostkach. Czułam ...

  • 48 godzin. - cz. 7.

    -Co ty kurwa wyprawiasz?! – ulga, że w końcu odebrała telefon wcale nie przełożyła się na ton głosu Kacpra. – Zaraz kogoś zabijesz! Chcesz iść siedzieć ?! ...

  • Oblicze łez - Część 36

    Przez gęste chmury na chwilę przebiło się słońce, rzucając zimne promienie w stronę budynku szpitala. W każdej chwili odganiałam czarne myśli, chociaż doskonale ...

  • Korepetycje z matematyki cz.5

    Budzę się w twoim pokoju. Niby nie powinno mnie tu być, ale czuję się tu jak u siebie, mamy podobne wyczucie estetyki. Jestem sama, za co w sumie jestem wdzięczna, bo muszę ...

  • Terapia.

    -Otwórz! – krzyknęła. -Wiesz dobrze, że nie mam jak. To zamek czasowy. Taki jest układ. Nikt nie wychodzi przed upływem godziny. Wiedziałaś na co się decydujesz ...

  • Oblicze łez - Część 34

    Pustka ogarnęła mój umysł, wydawało mi się, że nie istnieję. Żadnych odczuć, strachu, kompletnie nic niepokojącego, cisza. Wtem powoli zaczęłam wracać do ...

  • Zlecenie na romans (7)

    Od wydarzenia w biurze Blaina minęło trochę czasu a nawet bardzo dużo czasu , nasz związek rozwinął się bardziej. Ustaliliśmy nowe granicę, nie pozwolił mi sobą ...