Korepetycje z matematyki cz.4
Niedbale parkuję auto i oddaje chłopakowi kluczyki. Czekam, aż w kieszeni garniturowych spodni znajdzie klucze do domu, a kiedy w końcu przekraczam próg przedpokoju ...
Niedbale parkuję auto i oddaje chłopakowi kluczyki. Czekam, aż w kieszeni garniturowych spodni znajdzie klucze do domu, a kiedy w końcu przekraczam próg przedpokoju ...
Życie trudne jest cz.50 Kiedy kończył technikum jego wyniki z matury i egzaminu zawodowego bez problemu pozwalały dostać się na jakiekolwiek studia. Świadectwo z czerwonym ...
Pamiętam, jak rzucaliśmy w siebie śnieżkami, Śmiałaś się, miałaś białą, wełnianą czapeczkę, Potem wybraliśmy przepiękną jodełkę, Którą razem stroiliśmy ...
Wróciłam do domu przed nimi i nawet nie czekałam ani nie obserwowałam po co oni tam poszli, bo nawet nie miałam na to siły. Zbyt dużo pytań krążyło po mojej głowie i ...
*Elyas* Zaparkowałem samochód w miejscu, które kiedyś było moim własnym. Wyjąłem torby z samochodu i ruszyłem w stronę drzwi. Dawno tu nie byłem i nie dlatego, że nie ...
– Jestem – Agata powiesiła kurtkę i weszła do kuchni. Krystian oparty o parapet przyglądał się jej reakcji na widok jego siostry. Nie tyle była zdziwiona, co ...
*Miesiąc później* Przymknęłam powieki, pijąc gorącą jeszcze kawę. Nienawidziłam kawy odkąd pamiętam, ale od miesiąca uwielbiam wszystko, co związane jest z Elyasem ...
Z jednej strony telefon z MSZ był dla niego jedną z najlepszych informacji ostatnich dni, z drugiej nie wiedział, czego się spodziewać. W końcu tyle czasu nie widział ...
Rano wstałam nawet wypoczęta, ponieważ Zuzia spokojnie przespała całą noc. Dzisiaj będzie musiała cały dzień spędzić z dziadkami, chyba że spotkanie nie będzie zbyt ...
Stanął w zatoczce za wiaduktem zjazdowym na drogę S10. Wybrał numer Agaty i zadzwonił. Odebrała dopiero po czwartym sygnale dokładnie wtedy, gdy miał zakończyć ...
Słońce wypełniło salon pomarańczowym światłem. Na pierwszy rzut oka można było stwierdzić, że wyglądało jak latem. Jednakże styczniowa kartka kalendarza bez ...
Oczami Artura : - Patrzcie, patrzcie kto nas odwiedził.. toż to mój kochany braciszek - Radek? - zmarszczyłem brwi - Brawo ! - klasnął w dłonie Coś we mnie zawrzało ...
Oczami Agnieszki: - Nie mamy żadnych interesów.Jesteśmy tylko przyjaciółmi - wybełkotałam cicho Zaśmiał się - Przyjaciółmi? - zakpił - Tak - To ciekawe Jego sylwetka ...
Kamil ***** Ze łzami w oczach wsiadłem do samochodu. Nie chciałem wyjeżdżać i tak cholernie nie chciałem zostawiać Zuzy. Czy miałem jakieś wyjście? Nie i to bolało ...