Miłosne - str 233

  • Dom cz. 7

    Położyłam się do łóżka i przyglądałam się rozbierającemu się Janowi. Zdjął koszulkę i odsłonił swoją pięknie wyrzeźbioną klatkę oraz brzuch, następnie ...

  • Graffiti uczuć - Część 22

    Obraz coraz bardziej się zamazywał, studentce zaczęło robić się słabo. Okrzyki graficiarza nikły powoli, a ból jakby przechodził nagle. Potem nastała tylko ciemność i ...

  • Dom cz. 6

    Od naszego pocałunku minął tydzień, a on nie pokazał się ani raz. Byłam rozczarowana i zniecierpliwiona, bo miałam nadzieje, że przyjdzie do mnie, ale przez siedem dni ...

  • Give: 1

    Patrzę przed siebie. Horyzont skąpany w ciepłym, pomarańczowym świetle zachodzącego słońca, ukryty gdzieś za oceanem. Widzę statek w oddali. Maleńki. Zaraz zniknie ...

  • Dom cz. 1

    Było piękne czerwcowe popołudnie, kiedy nareszcie dotarłam do celu swojej podróży. Patrzyłam na swój dom, który opuściłam dziewięć lat temu i poczułam, że wcale nie ...

  • Przeciążenia, cz. 3

    *** Ktoś zadzwonił do drzwi. Otworzyłam je nie patrząc przez wizjer. Stał tam. Znowu cały przemoczony. W moim mieszkaniu panował już półmrok, który kontrastował z ...

  • Miesiące malowane marzeniami - wrzesień

    Tegoroczny wrzesień stanowił swoiste przedłużenie lata, dzięki czemu nie odczuwałam chłodu i ohydy nadchodzącej jesieni. Trochę mnie denerwowała owa obłudna, nędzna ...

  • Bez zgodności do miłości...część 18

    Ciężko zrozumieć kobiety a tę w szczególności. Posprzątałem w łazience i poszedłem do pokoju. Widziałem, że Amber coś robi przy ranach. Dopiero jak podszedłem ...

  • Terapeutyczna Miłość cz. 14

    NIEDZIELA Niewiarygodne, że można wyglądać tak seksownie podczas snu. Wczorajszy dzień, a w zasadzie wieczór był niesamowity. Zerkając na pogrążonego we śnie Michała ...

  • Ona - fatamorgana

    Światła zgasły, nie paliło się nic, nawet nadzieja schowana pod moim czarnym płaszczem kupionym gdzieś w jakimś dizajnerskim lokalu, którego nazwy nawet nie pamiętam ...

  • Miesiące malowane marzeniami - lipiec

    Obserwowałam dramat w przedpokoju, zastanawiając się, dlaczego ludzie muszą być aż tak bezmyślni. Iza obrzucała przyszłego eks męża kolejnymi przedmiotami, wydając ...