Jest-Takie-Miejsce 173
Na stołówkę wchodzimy jako ostatni. Normalna akcja, wszyscy przyszli od razu i nikt poza nami nie musi pisać afirmacji dla Olgi. Dla mnie to nie lada wyzwanie. Coś miłego ...
Na stołówkę wchodzimy jako ostatni. Normalna akcja, wszyscy przyszli od razu i nikt poza nami nie musi pisać afirmacji dla Olgi. Dla mnie to nie lada wyzwanie. Coś miłego ...
Przyoblekając na twarz, jeden ze swoich uśmiechów, Aneta stanęła przed stolikiem chłopaków. -Cześć. - zatrzepotała rzęsami dla lepszego efektu. - mogę się dosiąść? ...
Jedyne, co mi przychodzi teraz do głowy, to błagalna myśl, aby Jolka zadzwoniła do mnie jeszcze raz. Rozłączyłam się bez słowa, właściwie nie ja, ale to bez znaczenia ...
Już na pierwszym stopniu porozkładane były czerwone róże. Nikola stawiała kroki powoli, tak jakby obawiała się, że za chwilę coś może na nią spaść. Szła wytyczoną ...
Poczekam do wieczora, ubraliśmy się ogarnęliśmy bałagan który zrobiliśmy. Łukasz odwiózł mnie pod samą klatkę. - dzięki -dostanę buzi? - nachylił się w moją ...
Kontener i stos rozsypanych śmieci na ziemi nie są zbyt romantycznym miejscem, a mimo to atmosfera jest niesamowita. Miejsca nie mają znaczenia. To ludzie czynią je ...
- Dobry jest w łóżku? - zaśmiała się Magda, gdy razem z Anią siedziały, jedząc kanapki. Była środa, a przed sobą miały jeszcze 3 godziny lekcji. Za chwile miała być ...
- O której jutro wracamy? - spytała Anna, pijąc białe wino i siedząc na kanapie koło Piotra. - Mamy zarezerwowane bilety na samolot na jutro na ósmą rano. - wyjaśnił i ...
Nie wiem, ile czasu siedziałam w bezruchu, zastanawiając się, o kogo może chodzić Xavierowi, jeśli nie o Kastiela... Nataniel? Nie. Mimo iż nie jest taki, jak myślałam ...
Dominik objął mnie w tym samym momencie i czule pogładził po włosach. Wtulił twarz w moją szyję. Czułam na skórze jego ciepły oddech. Czekałam aż coś odpowie ...
Ojjj. Faktycznie to pytanie jest dużo trudniejsze od poprzedniego. Dlaczego w moich oczach Kuba jest lepszy od Damiana? Potrzebuję chwili na zastanowienie. - Masz rację, to nie ...
- O co im chodziło? – pyta zdziwiona Anka, kiedy chłopaki opuszczają nasz pokój. - Co ten Kuba? Do końca zwariował? – Jolka też nie bardzo rozumie, co przed chwilą ...
- O co chodzi? – dopytuje Anka. – Zuza, gdzie my idziemy? - Już mówiłam. Idziemy coś zjeść – śmieję się. – Do Rafała, a właściwie to do Supermana. - Znaczy do ...
Cały wieczór siedziałam z Mikołajem i rozmawialiśmy o przyszłości.Kocham go bardzo i wybaczę mu wszystko, no pawie wszystko. Będziemy mieli dziecko i co ja powiem ...