Śpiączka 9
W domu, jak to w domu. Pomogłam mamie trochę z obiadem, posprzątałam i siedziałam na skypie, rozmawiałam z przyjaciółką. Opowiedziałam jej o imprezie, o dzisiejszej ...
W domu, jak to w domu. Pomogłam mamie trochę z obiadem, posprzątałam i siedziałam na skypie, rozmawiałam z przyjaciółką. Opowiedziałam jej o imprezie, o dzisiejszej ...
- W innym rzeczach? – Słodko się uśmiecham. – W jakich na przykład? - Na przykład zajebiście całuję – wypala i jakby nigdy nic kolejny raz podrzuca arbuza ...
Po kilkusekundowej ucieczce, daję się złapać. Kuba nie zdążył wyhamować i oboje leżmy teraz na podłodze. Posadzka jest zimna, ale nie odczuwam chłodu, ponieważ ogrzewa ...
Już teraz będzie tylko lepiej. - uspokajałam Alana. -Em, przepraszam, że nas naraziłem. -Zwariowałeś? To wina tego tirowca i jeszcze te oblodzone drogi. Nie masz prawa się ...
Ocknęłam się, gdy przywieźli mnie do szpitala, słyszałam tylko, że coś jest nie tak z dzieckiem i trzeba natychmiast zrobić jakieś badania. Nie rozumiałam do końca, co ...
Zuzka zadowolona rzuciła mi się na szyję. -Pokaż -powiedziała i wzięła moją dłoń oglądając pierścionek. -Jest przepiękny Jagoda. -powiedziała ze łzami w oczach ...
No i pięknie. Olga znowu wkracza do akcji. Jej obecność tutaj i emocje, które we mnie wywołuje, tylko potwierdzają, jak bardzo zależy mi na Kubie. Choć wiem, że to tylko ...
- Za miesiąc będzie już cały rok? - zapytałam. Mama skinęła głową. - Podpisze te papiery, pójdziemy do sądu i wszystko będzie już skończone. - Oh, może się z nim ...
-Przysłała mnie Pani Wasilewska. Chcieliby z państwem zjeść kolację. Za 10 minut na dolę w restauracji. - powiedziała kobieta. -Dobrze. Dziękuję - odeszła a ja ...
Pojawia się Focus i żegna z wszystkimi po kolei. Kiedy nadchodzi moja kolej i animator wypowiada słowa pożegnania, mój wzrok przyciąga jego ręka. W właściwie widniejący ...
Zakochaj się.. ta. Zakochanie się bądź też zauroczenie nie jest niczym trudnym. Trudne jednak jest odkochanie się, zrozumienie, że osoba w której się zadurzyłeś nie ...
W moim przypadku chyba najlepszym planem będzie po prostu jego brak. Dosyć. Koniec. Nie będę więcej robić z siebie kretynki. Teraz muszę wrócić do pokoju, spakować ...
Czytałam słowo po słowie, chyba już z piąty raz, ale nie mogłam się dostatecznie skupić, czując na sobie wzrok Elyas'a. To oczywiste, że po tamtej nocy unikałam go ...
Wybiegłam z kuchni. W salonie zobaczyłam dużo więcej osób, niż wcześniej. Dokąd mógł pójść Paweł? Myśl, Gabi, myśl! Gdzieś przy drzwiach wyjściowych mignęła mi ...
Następnego dnia, wstałam około godziny 9, poszłam do łazienki wziąć prysznic, założyłam legginsy i dużą bluzę brata, zakładaną przez głowę, bo akurat była pod ...