Czarownica część 6
Gorączka nie opuszczała łowcy, ale też się nie pogarszała. Gdy weszłam do salonu, chory przerwał obserwowanie sufitu i spojrzał w moim kierunku. Podeszłam do niego i ...
Gorączka nie opuszczała łowcy, ale też się nie pogarszała. Gdy weszłam do salonu, chory przerwał obserwowanie sufitu i spojrzał w moim kierunku. Podeszłam do niego i ...
Na wyspę dotarli małymi łódkami. Na powitanie wyszło im kilku piratów, którzy podejrzliwie patrzyli na nowo przybyłych. - Wade, kim się twoi towarzysze? - spytał jeden z ...
W chacie Czarownicy minęło wiele dni i nie wiadomo ile tygodni. Wiedźma wykonywała swoje groźby z godną szacunku konsekwencją, czyli bez jakiejkolwiek łaski i wymówek ...
- Ron! - wrzasnęła Ginny, podnosząc się z miejsca z różdżką w ręce. - Co ci odpierdala? - Nie będzie mi ten bułgarski kretyn zawłaszczać sobie mojej narzeczonej! ...
- Co teraz zrobimy? - zaniepokoiła się Mia, patrząc przerażonym wzrokiem na swojego męża. - Przede wszystkim zachowamy spokój, a potem dowiemy się czego tak konkretnie ...
Obracałam się dookoła, zastanawiając się, dokąd zabrała mnie Rowena. Pokój był mały i ciasny, a na podłodze walały się książki. Na samym środku stał niewielki ...
. Późnym popołudniem Elin rozpoczęła swoją wyprawę do Alanhava. Ludzie Amiryana zawieźli ją do granicy wioski i zostało jej tylko iść w stronę celu, chociaż nie ...
Rozdział 8 Nie wiem ile tam siedziałam. Wiem, że powinnam wstać szukać dalej, ale po co? I tak prawdopodobnie nie znajdę pokoju. Siedziałam z kolanami przy piersi, głową ...
Rozdział 31 Wyspy greckie. Sierpień 2014 Zapadający zmierzch zastał Majkę nad książką. Doczytała do końca strony i zatrzasnęła ją energicznie. Przyjrzała się ...
Rozdział 8 Warszawa. Listopad 2014 - Wstaniesz? - Oskar nachylił się nad Majką wtuloną w miękką poduszkę. - Już jesteś? Która godzina? – zamruczała sennie ...
Ven i Strażnik weszli razem do pokoju, w którym zatrzymały się Anabel i Dophne. Wcześniej Rivian powiedział im o niezapowiedzianej wizycie i poprosił, aby na chwilę ...
– Omego! – Z transu wilczycę wybudził melodyjny, lecz trochę poddenerwowany głos. Próbowała otworzyć powieki, zaraz jednak oślepił ją mrok nadal czerwonego nieba ...
Jakiś czas później. Z szerokim uśmiechem na twarzy i łzami spływającymi z jej po policzkach, z dumą rozsadzającą jej serce, wpatrywała się w ekran telewizora. W ...
Rozdział 2 Warszawa. Wrzesień 2014. Majka wpatrywała się w krajobraz przesuwający się za oknem samochodu. Akos prowadził szybko, ale pewnie. Prawie nie rozmawiali od chwili ...