Murtagh - 9 (fanfiction)
- Wstawaj! – usłyszał w myślach głos swego jaszczura. – Starszy wioski chce się z tobą widzieć. Podobno ma dla nas jakieś ważne informacje. - Nawet wyspać się nie ...
- Wstawaj! – usłyszał w myślach głos swego jaszczura. – Starszy wioski chce się z tobą widzieć. Podobno ma dla nas jakieś ważne informacje. - Nawet wyspać się nie ...
- Leć! - ponaglił Ciernia Murtagh. Smok mruknął i wzbił się wyżej, owiewając starszego mocnym podmuchem spod błoniastych skrzydeł. - Nie! - wykrzyknął ten na dole ...
Ja bardzo przepraszam, że tak długo mnie tu nie było, ale przeprowadzam się i po prostu brak mi czasu na pisanie :-( postaram się to jednak nadrobić ;-) ...
Kratos już od rana zajmował się czyszczeniem obuwia, zainwestował nawet swoje zaoszczędzone dwadzieścia lirów, by rozszerzyć swoją działalność i móc obsługiwać ...
Wybaczcie, że tak niewiele rozdziałów napisałam, ale z jednej strony niewielki brak weny ;( z drugiej chęć skupienia się na najważniejszych wątkach i nie rozwlekania ...
- Uciekaj! - wrzasnął Murtagh, zarówno w myślach, jak i na głos. Ale Cierniowi nie trzeba było tego mówić. Sam wiedział, że grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo ...
Miesiąc później. - Cześć, Harry. Witaj, Luno! Wchodźcie — powiedział wesoło pan Weasley, wpuszczając ich do Nory. - Zaraz zawołam resztę młodzieży. - Tylko bez ...
Po kilku chwilach do komnaty wbiegł zdenerwowany medyk. Straż dla odmiany stanęła również wewnątrz. Nikt kompletnie nie wiedział, co się dzieje, czy to jakiś nowy atak ...
Będąc już około dwóch godzin w tej niezwykłej wiosce, w czasie których społeczeństwo hucznie świętowało ich pojawienie się, część piratów, a wśród nich i Peter ...
- Witaj, Hermiono – powiedział Kingsley przyjaźnie, witając się z byłą Gryfonką. – Mogę wiedzieć, czemu chciałaś się spotkać w mugolskiej części Londynu? Twój ...
Żałowałem, że Sam nas nakrył, bo od tamtego momentu nie spuszczał nas z oczu. Czułem się inwigilowany, chociaż jestem dorosłym facetem. Prawdopodobnie nie spodobało mu ...
Z trudem otworzyłem oczy. Oślepiło mnie wpadające do komnaty Słońce. Razem z tym obezwładnił mnie ból pleców. Leżałem na brzuchu i nie mogłem za bardzo się ...
Święta Bożego Narodzenia w końcu minęły i pozostał już tylko dzień do Sylwestra. Hermiona coraz mocniej denerwowała się tym, co miało nastąpić, bo zaczęła coraz ...
Hermiona uśmiechnęła się szeroko, patrząc w oczy ukochanego. Widziała w nich ogniki niegasnącej miłości, która zarezerwowana była tylko i wyłącznie dla niej i ich ...