Wspólna kąpiel
Na dworze jest już ciemno, robi się coraz zimniej i dzięki temu potrafię jeszcze bardziej docenić taki wieczór jak ten dzisiejszy. Siedzimy z Samem przy stole, dopiero co ...
Na dworze jest już ciemno, robi się coraz zimniej i dzięki temu potrafię jeszcze bardziej docenić taki wieczór jak ten dzisiejszy. Siedzimy z Samem przy stole, dopiero co ...
Ależ zaczął się pastwić nad moimi piersiami! Wysunął je ze stanika, zaczął ugniatać… Protestowałam. - Nie… nie… - szeptałam. A on szepnął mi do ucha: - Masz ...
Wieczorową porą leżeliśmy sobie na kanapie. Powoli zapadał zmierzch. Dookoła robiło się coraz bardziej szaro. Judyta wtuliła się we mnie całą sobą. Uwielbiałem, gdy ...
*** opóźnienie w publikacji spowodowane było przez awarię kompa, sorki*** --- NOWA CZEŚĆ CO PONIEDZIAŁEK --- Obudziłem się koło południa. Marioli i Kaśki już nie ...
Końcówka kwietnia była bardzo chłodna tego roku. Dwa wypite drinki nie pozwalały mi zasnąć, wstałem cicho tak żeby śpiąca obok żona nie wybudziła się ze snu. W ...
Nie trzeba być matką, psychologiem czy seksuologiem, by wiedzieć, że dla chłopaka pierwsza ejakulacja w pochwę jest tak samo ważna jak dla dziewczyny rozerwanie błony ...
Ładna kobieta przechodziła właśnie przez jedną z warszawskich ulic. Zmierzała prosto do swojego fotografa- Karola. Nie była modelką, sesje zdjęciowe były dla niej ...
Bożenka, po tym jak widziałem ją z Danielem stała się dla mnie zupełnie kimś innym. Byłem nią zafascynowany, każdą wolną chwilę spędzałem przy niej. Fantazjowałem ...
To była czwarta, a może nawet piąta nasza „wspólna” delegacja, a ja pierwszy raz zaznałem odrobiny przyjemności z tego powodu. Wspólna piszę w cudzysłowie, bo ...
Jacek Daniel zaparkował samochód przy samym wejściu do komisariatu. Ostatnich kilku dni nie mógł zaliczyć do udanych, a dzisiejszy zapowiadał się podobnie. Za chwilę ...
Mogło być i tak - cz. VII Obudził się jak zwykle około 6.00 rano, a zaglądające przez okno słońce, zapowiadało pogodny, słoneczny dzień. Marysia spała zwrócona w ...
Nadszedł czas na chwilę przerwy, więc z ulgą przerywasz pracę i idziesz na zaplecze. Z ulgą, ale i napięciem.Czy wiedział? Czy przyjdzie? Na odpowiedz nie trzeba długo ...
Było chłodne zimowe popołudnie. Słońce już od godziny tkwiło gdzieś ponad horyzontem, więc peron dworca oświetlały gęsto ustawione latarnie. Z megafonów dobiegał ...
Profesorka z Kuciapiej Woli Wykrzyczała mu, że ją boli. Że ją boli kuciapka Gdy tak srogo ją zatka I zbyt krzepko na biurku p…doli… Raz belferka, z Siedlec elegantka ...