Kacperek
Ozorków miasto tak małe a tak przesycone erotyzmem. Kilka domów na krzyż, pare ulic, szeleszczących krzaków o dziwnie skrzypiących samochodów. Ciemne ulice pachną jeszcze ...
Ozorków miasto tak małe a tak przesycone erotyzmem. Kilka domów na krzyż, pare ulic, szeleszczących krzaków o dziwnie skrzypiących samochodów. Ciemne ulice pachną jeszcze ...
Po drodze do domu zrobiłem zakupy. Wybrałem kilka ładniejszych pomarańczy, kilogram ziemniaków i jakieś piersi z kurczaka. Do picia wziąłem butelkę Pepsi i karton soku ...
DAVID Była inna. Była niewinna. Była również nie osiągalna. Dzieliły nas dwa różne światy, które nie mogły ze sobą w żaden sposób kolidować. Nie interesował mnie ...
Ten „prawdziwy dżentelmen”, nagle, bez najmniejszego ostrzeżenia, pakuje rękę pod moją suknię i podsuwa ją do góry! Oczywiście chcę zaprotestować, wyrazić swe ...
- Chapaj dzidę! Dziuniu! – usłyszałam - Jak ci się podoba moja dmuchawka? Nadstawiaj japska! Nie wiem, czy właściwie odczytałam jego zaszyfrowany komunikat? Ale jego ...
Siedziałam na niewygodnym krześle w starym korytarzu. Na wyświetlaczu mojej komórki był już kwadrans po trzynastej, a więc psycholog spóźniała się już na tyle, że ...
Idąc w stronę budynku, przez chwilę oboje z Zosią milczeliśmy. Ja czekałem, aż Zosia przełamie się i sama się odezwie, a ona pewnie czekała, że to ja rozpocznę ...
(Sytuacja opisana w opowiadaniu ma miejsce przed pandemią. Od dłuższego czasu myślałam jak poprowadzić dalej losy bohaterki i mam nadzieję, że się Wam spodoba) Dlaczego ...
- Witaj Stary, myślę, że słyszałeś już w wiadomościach o pożarze w domu Sumam, przykra sprawa, prawda? - Kurwa, tyle razy ci mówiłem, żebyś nie mówił do mnie Stary! ...
Wyjazd II – pobyt cd5 Pierwsza szklanka whiskey weszła jak w miód, później druga, po trzeciej pogoniłem dzieciaki do kąpania i do łóżek. Mamy zasadę, że w weekend ...
- A teraz stuchajnico, ściągaj truski i nadstawiaj locha! Jego słowa, które nawet nie wiedziałam, czy są wulgarne, podniecały mnie do granic. Byłam bardzo uległa… ...
Wiedząc, że pan dyrektor bywa nieobojętny na kobiece wdzięki, przyjechałam ubrana odpowiednio. Założyłam krótką i obcisłą spódnicę, delikatne, bardzo zgrabne ...
Dalej nie poszliśmy już razem. Jacek zatrzymał się jak to określił, na małą chwilkę w barze, zauważywszy w nim z drinkującego Pawełka. Propozycja co prawda dotyczyła ...
Minęło kilka lat nasz romans stał się namiętnym wspomnieniem lat młodzieńczych, każde z nas poszło w swoją stronę. Iza skończyła szkołę i została nauczycielką ja ...