Fajna Foot'Ka

Mam 19 lat, i od zawsze interesowały mnie kobiece stópki, zadbane, nie zawsze pachnące, ale maksymalnie pociągające. Masturbacje przy filmach z tymi częściami ciała przyprawiały mnie o szał fujarki i orgazmy jakich nie miałem nigdy. Nie chwaliłem się tym nikomu, bałem się że ktoś weźmie mnie za dziwaka. Pewnego dnia będąc samotnym singlem, z nudów domowych udałem się na imprezę do pobliskiego klubu, akurat przyjechał tam dość sławny dj, można było zabawić się za niewielkie pieniądze przy naprawdę fajnej muzyce. Usiadłem na narożnej kanapie zamawiając piwko, które zresztą dostałem za niespełna pięć minut. Obserwowałem bawiące się dziewczyny, w poszukiwaniu kogoś znajomego, bo zawsze lepiej piw w grupie. Niestety, nikt z kolegów nie był dzisiaj na imprezie, gdy wypiłem piwo do połowy, przyszły cztery dziewczyny, mówiąc "ty jest zajęte kolego", bez ani chwili wahania wstałem zmierzając krokiem do innego wolne miejsca, po zrobieniu dwóch kroków usłyszałem " możesz siedzieć z nami mamy jeszcze jedno wolne miejsce" od razu zawróciłem siadając przy nich. Jak wcześniej wspominałem było ich cztery "sztuki", po krótkiej rozmowie dowiedziałem się że są tutaj żeby się zabawić, są wolne i nie szukają facetów, pierwsza z nich Agnieszka, śliczna blondynka o niebieskich oczach, zgrabna ładna, ideał dziewczyny wypowiadała się tak wyraźnie, dowcipna, i zadbana. Następna Dagmara, rude włosy, prawie czerwone, szczupła, budy na wysokich prawie że szpilach, szerokie mięsiste usta, i dość wieli cyc, to wszystko czyniło ją wspaniałą młodą atrakcyjną kobietę, Aneta, nie ukrywam że nie podobała mi się, gruba, zwisające cycki, jak balony po sylwestrach, nogi jak hot-dogi, zielona perółką pod którą kryły się tłuste blond włosy, piwne oczy, dżinsy z mała plamą na dupsku od potu, i poobgryzane paluch, które wyglądały jak parówki z marketu, Ostatnia Patrycja, dość przeciętna dziewczyna, spokojna, mało mówka, długie ciemne włosy, ciemne oczy, miniówka, i malutkie cycuszki, jak pryszcze w wieku dojrzewania. Była bardzo sympatycznie dziewczyny piły opowiadały, potem doszliśmy do wniosku że zaczniemy pić tequile, i tak też się stało. Po paru kolejkach Aneta poszła tańczyć, przechodząc obok mnie poczułem tylko pot z pod pachy. Fuuuuj!!!
Następnie Dagmara, która wyszła zaraz potem spiesząc się na inną imprezę, po czym zostałem z Agnieszka, i Patrycją, już po paru kolejkach Patrycja, podobała mi się tak samo jak Agnieszka. Obserwowałem ukrytkiem ich budy, które było dość skąpe, i pokazywały praktycznie całe stopy, dziewczyny nie preferowały skarpet do obuwia, co było zdecydowanie na moją korzyść. Rozmawiały, i rozmawiały, w pewnym momencie wyłączyłem się zostając tylko przy widoku stóp, delikatnie czułem jak w moich bokserkach unosi mi się penis. Nie byłem w stanie tego zahamować, uczucie mocniejsze ode mnie, dzięki moim dżinsowym spodniom nie było tego aż tak widać zwłaszcza że światła w tym klubie migały, jak stroboskop w staro dawnym telefonie komórkowym. Czułem się bardzo podniecony i rozpalony, delikatne nóżki, wyglądały ka by chciały żeby je ktoś pieści języczkiem, nagle usłyszałem "Coo???" Szybko się ogarnąłem wracają do rzeczywistości, tak słucham..., dziewczyny zaczęły mnie wypytywać o życie osobiste, przechwalając się zaskakująco małą ilością chłopaków jakich miały, jedna dwóch druga jednego, powiedzmy że wieżę. Ja mogłem się pochwalić 3 letnim związkiem z byłą dziewczyną i 2 wcześniejszymi po parę miesięcy. Po tej ujmującej rozmowie, poszaleliśmy na parkiecie, ja w stanie podkręconym wywijałem jak wariat, ale i dziewczyny dotrzymywały mi kroku ocierając się o mnie swoimi tyłeczkami. Po powrocie do stolika Agnieszka poszła do domu, zerknąłem na zegarek było ok 24, nie śpieszyło mi się miałem ochotę jeszcze siedzieć, została Patrycja która myślała podobnie, pijąc już tylko piwa rozmawialiśmy o całym świecie. Po chwili gdy już alkohol rozluźnił mnie dość "mocno", weszliśmy na grząskie tematy bardzo "stosunkowe", i wtedy opowiedziałem jej o swojej miłości do kobiecych stóp, opowiadałem że kręci mnie to, przyznałem się do obserwowania jej stóp itd. Patrycja uśmiechnięta słuchała mnie z wydawało by się wielkim zainteresowaniem, siedzą na przeciwko mnie poczułem lekkie smyranie po spodniach, dyskretnie włożyłem rękę pod stół, i złapałem za..... jej nagą stopę. Spojrzałem na Patrycję pytając "co robisz?"
Przecież to lubisz, odpowiedziała, nie chciałem zaprzeczać, pokazałem swoim zachowaniem że mi się to podoba, powoli zbliżając się do mojego rospoka, wyraźnie poczuła że moje narzędzie jest sztywne jak proca która zaraz wystrzeli. Idziemy gdzieś? Zapytałem jej w prost. Złapała mnie delikatnie za dłoń szeptając ustaki "choćććć". Szliśmy szybkim krokiem przez sługi korytarz klubowego lokalu, dochodząc do drzwi wyjściowych. Pytając jej gdzie idziemy powiedziała tylko, że zobaczę, nic się nie odzywając szedłem jak wierny pies na luźniej smyczy. Po chwili weszliśmy do pobliskiego bloku i jadąc windom na trzecie piętro powiedziała że tu mieszka, z rodzicami których nie ma do końca tygodnia. Zadowolony wszedłem do mieszkania, po czym od razu zaprowadziła mnie do swojego pokoju, który był dość mały, miał łóżko na którym usiadłem, ona dołączyła do mnie zdejmując budy, i zamykając drzwi od mieszkania. Rozbieraj się mój drogi, zabawimy się trochę, bez żadnego słowa sprzeciwu ściągnąłem spodnie podkoszulkę, i majtki. A ty? zapytałem. A ja poco, przecież mam bose stopy czego chcieć więcej???. Przytaknąłem, kładąc się na plecach. Patrycja kładąc się obok, zaczęła mnie całować, jej dłoń macała dość mocno mojego penisa, zaczęła klasycznie trzepać mi konia, po chwili robiła to już jej stopa, delikatnie powoli naciągając mój napletek dotykała go bez skórki samym czubeczkiem dużego palca, magiczna stópka która była lekko spocona dawała mi wiele radości. Po chwili przestała podnosząc się do pozycji siedzącej, wiozła penisa do rączki i nachylając się do niego ustali zaczęła ssać, ale tak jak by to robiła od zawsze, lekko krzyczałem z rozkosznej zabawy, zaginając palce u swoich stóp tak żebym to zobaczył dodawała mi coraz więcej rozkoszy z każda minutą, czułem jak obciąga go ustami i ostro ślini, następnie na mojego rycerza wróciła stópka która biorąc go pomiędzy duży paluszek a ten następny zaczęła naciągać, i klasycznie go walić, czułem że marzenia się spełniają. następna pozycja była już robiona dwoma stopami, pena po między, lepiej niż ręką, wspaniałe spocone stópki, czułem że zaraz wytrysnę. pluła na niego i masowała jak tylko mogła na róże sposoby, środkiem stopeczki, piętkami, paluszkami ściskała. powiedział cichutko, zaraz dojdę...., usłyszałem tylko słowo, "poczekaj" szybko zdjęła z siebie wszystkie ciuchy, usidła zupełnie naga na moim brzuchu, po czym masowała obiema stopami mojego penisa który był i mega sztywny, złapałem ją za piersi, delikatnie pieściłem sutki, złapała moją rękę, naśliniła palec wskazujący wkładając go do swojej cipki, krzykła, rób to mocno!!! Zrozumiałem komendę zachcianki ostrej palcówy, rozbiłem to najostrzej jak tylko się dało, ale oczywiście cały czas z wyczuciem, razem krzyczeliśmy z rozkoszy jak wariaci których gryzą pszczoły po genitaliach! W pewnym momencie strzeliłem na jej stopy, nie kończąc przy tym palcówy, po dosłownie paru sekundach jej wytrysk był tak obfity że poczułem się cały mokry, podnosząc się lekko zobaczyłem jak moje sperma spływa po jej wspaniałych stópkach i paznokciach pomalowanych na czerwono. Leżąc tak i nie odzywając się do siebie, czułem jak spływa po mnie jej wytrysk, był jeszcze ciepły jak ona sama. Co o tym sądzisz ??
padło pytanie z mojej strony, przytuliła mnie jeszcze mocniej przykrywając nas kocem leżącym obok, nie przyznałam Ci się że też uwielbiam stópki, myślę że nasza znajomość potrwa dłużej, inaczej nie prowadziła bym Cię do swojego mieszkania. Z Uśmiechem na ustach zasnąłem przytulając w ramiona kobietę o której zawsze marzyłem.

Candene

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1556 słów i 8555 znaków.

2 komentarze

 
  • Adam26

    Ilosc bledow odbiera radosc czytania

    25 paź 2013

  • Palmer

    E tam stopki, cipka bardziej podnieca :)

    25 paź 2013